Pietrow walczy o posadę kierowcy w HRT?

Były kierowca Lotus Renault GP nadal ma nadzieję, że w sezonie 2012 będzie ścigał się w Formule 1. Witalij Pietrow ma w tej sprawie spore wsparcie ze strony Berniego Ecclestone oraz Władmira Putina. Inną opcją jest posada testera.

Jedynie zespół Hispania Racing posiada wolny fotel kierowcy na tegoroczne mistrzostwa świata. Dziennikarz hiszpańskiego dziennika "AS" postanowił zapytać Witalija Pietrowa o więcej szczegółów na temat jego przyszłości. - HRT? Nie mogę nic powiedzieć na ten temat. Dokładnie mówiąc, nie mogę nic zdradzić - oznajmił tajemniczo Rosjanin. Pietrow podobno zbiera także pieniądze, aby zasilić ekipę Caterham i opłacić odszkodowanie za kontrakt Jarno Trullego.

Innym kandydatem do jazdy w HRT jest Adrian Sutil, ale więcej na jego temat będzie wiadomo, kiedy zakończy się proces sądowy.

Pietrow przyznał, że rozważa również posadę testera, aby utrzymać się w Formule 1. - Chcę tutaj zostać, bo jeżeli stracę rok, mogę nie wrócić w sezonie 2013. Muszę utrzymać się w stawce, dlatego moja menedżerka jest teraz w Europie i szuka dla mnie miejsca. Ostatnio pojawiłem się także na konferencji Pirelli. Być może chciałbym z nimi współpracować, ale chce być obecny na testach w Jerez z jakimś zespołem. To mój cel numer jeden - zakończył.

Korespondent "O Estado de S.Paulo" twierdzi, że Pietrow ma silne wsparcie ze strony Berniego Ecclestone'a oraz premiera Rosji, Władmira Putina, ponieważ w roku 2013 odbędzie się Grand Prix w ojczyźnie Rakiety z Wyborga.

Źródło artykułu: