Przyszłość toru Nurburgring jest poważnie zagrożona, ponieważ rząd landu Nadrenia-Palatynat odwołał operatora obiektu z dzierżawy terenu. Czy zeszłoroczny wyścig Formuły 1 był ostatnim na tym torze?
Roger Lewentz powiedział niemieckiej gazecie "Rhein-Zeitung", że współpraca z obecnymi dzierżawcami nie jest możliwa. Minister zapowiedział jednak rozmowy z Bernie Ecclestonem są w fazie zaawansowanej i wkrótce może dojść do podpisania kontraktu. – Muszę porozmawiać z panem Ecclestonem osobiście - zdradził Lewentz.
Grand Prix Niemiec rozgrywane jest na przemian na dwóch torach. W tym sezonie wyścig odbędzie się na obiekcie Hockenheim.