GP Węgier dla Kovalainena, dramat Massy!
Na torze Hungaroring położonym na przedmieściach Budapesztu, po raz pierwszy w karierze wygrał Heikki Kovalainen. Dość sensacyjnie, na drugim miejscu wyścig ukończył Timo Glock. Trzecie miejsce należało do Kimiego Raikkonena. Polski kierowca był ósmy i zdobył jeden punkt.
Wydawało się, że będzie to jeden z najmniej emocjonujących wyścigów w tym sezonie. Tradycyjnie wszystko rozstrzygnąć miało się na pierwszym zakręcie. Doskonale wystartował Felipe Massa, który na pierwszych metrach po zewnętrznej popisał się wyśmienitym atakiem i wyprzedził dwójkę rywali z McLarena. Robert Kubica na starcie stracił jedną pozycję. Polak pilnował prawej strony, z której zaciekle atakował Kimi Raikkonen, lecz niestety zawodnikowi BMW Sauber nie udało się powstrzymać Timo Glocka. Kolejność po pierwszym okrążeniu przedstawiała się następująco: Felipe Massa, Lewis Hamilton, Heikki Kovalainen, Timo Glock, Robert Kubica, Fernando Alonso, Kimi Raikkonen, Mark Webber.
Nick Heidfeld startujący do wyścigu z 15. miejsca, zdołał przebić się na 12. lokatę, lecz to było maksimum, co mógł osiągnąć Niemiec jadąc mocno zatankowanym bolidem. Do pierwszych zjazdów kolejność w czołówce pozostawała bez zmian. Massa powiększał przewagę nad drugim Hamiltonem, który szybko oddalał się od swojego partnera z teamu. Polak tracił dystans do rewelacyjnie spisującego się Glocka.
Pierwszy u swoich mechaników zameldował się Felipe Massa. Tuż za Brazylijczykiem, do boksów zjechał Robert Kubica oraz Mark Webber. Strategia przyjęta przez ekipę BMW Sauber była zaskakująca. Krakowianin został dotankowany, lecz nie zmieniono ogumienia. Jedno okrążenie później, w pit lane pojawił się Lewis Hamilton. W tym momencie było wiadome, że rewelacyjny start Massy nie wynikał z bardzo lekkiego bolidu. Brytyjski zawodnik miał niewiele więcej paliwa, niż kierowca Ferrari. Kubica po swoim pierwszym postoju znalazł się dopiero na 10 miejscu.
Na 39. okrążeniu pecha miał Lewis Hamilton. Jedna z opon w bolidzie Brytyjczyka prawdopodobnie została przebita. Z ogromnym trudem kierowca Rona Dennisa pojawił w boksach. Natychmiast na problemy swojego zawodnika zareagowali mechanicy McLarena, którzy usunęli usterkę. Strata Hamiltona była jednak ogromna i wiadomo było, że nie ma już szans na podium.
W tej sytuacji Felipe Massa mógł być już pewny zwycięstwa. Heikki Kovalainen miał do brazylijskiego zawodnika ogromną stratę wynoszącą ponad 22 sekundy. Praktycznie nic nie mogło odebrać kolejnej wygranej zawodnikowi Ferrari. Niestety, trzy okrążenia przed końcem bolid Massy odmówił posłuszeństwa. Awarii uległa jednostka napędowa. W ten sposób liderem wyścigu został Heikki Kovalainen, drugi był Timo Glock, a trzeci Kimi Raikkonen, który po drugim pit stopie "przebudził się" i zaczął szybko odrabiać straty do Niemca. Dzięki nieszczęściu Brazylijczyka, Robert Kubica może doliczyć do swojego konta w klasyfikacji generalnej jeden punkt. Wyścig o Grand Prix Węgier był najgorszym występem teamu dr Mario Theissena. Na pochwałę zasługuje Timo Glock z teamu Toyota. Niemiecki zawodnik przez cały wyścig spisywał się rewelacyjnie, notując kilka razy rekord trzeciego sektora.
Po tym wyścigu liderem klasyfikacji generalnej pozostaje Lewis Hamilton. Na drugim miejscu znajduje się Kimi Raikkonen, który traci do Brytyjczyka pięć punktów. Trzeci jest Felipe Massa, a czwarty Robert Kubica, który ma na swoim koncie 49 "oczek".
Po wyścigu powiedzieli:
Mark Webber i David Coulthard
Robert Kubica i Nick Heidfeld
Nico Rosberg i Kazuki Nakajima
Jenson Button i Rubens Barrichello
Fernando Alonso i Nelson Piquet
Sebastian Vettel i Sebastien Bourdais
Timo Glock i Jarno Trulli
Heikki Kovalainen i Lewis Hamilton
Adrian Sutil i Giancarlo Fisichella
Felipe Massa i Kimi Raikkonen
M | Kierowca | Kraj | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|---|
1 | Heikki Kovalainen | Finlandia | McLaren | 1:37:27,067 | |
2 | Timo Glock | Niemcy | Toyota | +11,061 | |
3 | Kimi Raikkonen | Finlandia | Ferrari | +16,856 | |
4 | Fernando Alonso | Hiszpania | Renault | +21,614 | |
5 | Lewis Hamilton | W.Brytania | McLaren | +23,048 | |
6 | Nelson Piquet | Brazylia | Renault | +32,298 | |
7 | Jarno Trulli | Włochy | Toyota | +36,449 | |
8 | Robert Kubica | Polska | BMW Sauber | +48,321 | |
9 | Mark Webber | Australia | Red Bull | +58,834 | |
10 | Nick Heidfeld | Niemcy | BMW Sauber | +1:07,709 | |
11 | David Coulthard | W.Brytania | Red Bull | +1:10,407 | |
12 | Jenson Button | W.Brytania | Honda | +1 okr. | |
13 | Kazuki Nakajima | Japonia | Williams | +1 okr. | |
14 | Nico Rosberg | Niemcy | Williams | +1 okr. | |
15 | Giancarlo Fisichella | Włochy | Force India | +1 okr. | |
16 | Rubens Barrichello | Brazylia | Honda | +2 okr. | |
17 | Felipe Massa | Brazylia | Ferrari | +3 okr. | |
18 | Sebastien Bourdais | Francja | Toro Rosso | +3 okr | |
Nie ukończyli: | |||||
- | Sebastian Vettel | Niemcy | Toro Rosso | na 68 okr. | |
- | Adrian Sutil | Niemcy | Force India | na 22 okr. |
M | Kierowca | Kraj | Team | Pkt |
---|---|---|---|---|
1 | Hamilton | W.Brytania | McLaren | 62 |
2 | Raikkonen | Finlandia | Ferrari | 57 |
3 | Massa | Brazylia | Ferrari | 54 |
4 | Kubica | Polska | BMW | 49 |
5 | Heidfeld | Niemcy | BMW | 41 |
6 | Kovalainen | Finlandia | McLaren | 38 |
7 | Trulli | Włochy | Toyota | 22 |
8 | Alonso | Hiszpania | Renault | 18 |
9 | Webber | Australia | Red Bull | 18 |
10 | Glock | Niemcy | Toyota | 13 |
11 | Piquet | Brazylia | Renault | 13 |
12 | Barrichello | Brazylia | Honda | 11 |
13 | Rosberg | Niemcy | Williams | 8 |
14 | Nakajima | Japonia | Williams | 8 |
15 | Coulthard | W.Brytania | Red Bull | 6 |
16 | Vettel | Niemcy | Toro Rosso | 6 |
17 | Button | W.Brytania | Honda | 3 |
18 | Bourdais | Francja | Toro Rosso | 2 |
19 | Fisichella | Włochy | Force India | 0 |
20 | Takuma Sato | Japonia | Super Aguri | 0 |
21 | Adrian Sutil | Niemcy | Force India | 0 |
22 | Davidson | W.Brytania | Super Aguri | 0 |
Klasyfikacja konstruktorów
M | Team | Pkt |
---|---|---|
1 | Ferrari | 111 |
2 | McLaren | 100 |
3 | BMW Sauber | 90 |
4 | Toyota | 35 |
5 | Renault | 31 |
6 | Red Bull | 24 |
7 | Williams | 16 |
8 | Honda | 14 |
9 | Toro Rosso | 8 |
10 | Force India | 0 |
11 | Super Aguri | 0 |
Wszyscy zwycięzcy Grand Prix Węgier:
2008 Heikki Kovalainen (Finlandia/McLaren-Mercedes)
2007 Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren-Mercedes)
2006 Jenson Button (W.Brytania/Honda)
2005 Kimi Raikkonen (Finlandia/McLaren)
2004 Michael Schumacher (Niemcy/Ferrari)
2003 Fernando Alonso (Hiszpania/Renault)
2002 Rubens Barrichello (Brazylia/Ferrari)
2001 Michael Schumacher (Niemcy/Ferrari)
2000 Mika Hakkinen (Finlandia/McLaren-Mercedes)
1999 Mika Hakkinen (Finlandia/McLaren-Mercedes)
1998 Michael Schumacher (Niemcy/Ferrari)
1997 Jacques Villeneuve (Kanada/Williams-Renault)
1996 Jacques Villeneuve (Kanada/Williams-Renault)
1995 Damon Hill (W.Brytania/Williams)
1994 Michael Schumacher (Niemcy/Benetton)
1993 Damon Hill (W.Brytania/Williams-Renault)
1992 Ayrton Senna da Silva (Brazylia/McLaren-Honda)
1991 Ayrton Senna da Silva (Brazylia/McLaren-Honda)
1990 Thierry Boutsen (Belgia/Williams-Renault)
1989 Nigel Mansell (W.Brytania/Ferrari)
1988 Ayrton Senna da Silva (Brazylia/McLaren-Honda)
1987 Nelson Piquet (Brazylia/Williams)
1986 Nelson Piquet (Brazylia/Williams)
Triumfatorzy GP Węgier według liczby zwycięstw:
4 - Michael Schumacher 1994, 1998, 2001, 2004
3 - Ayrton Senna da Silva 1988, 1991-92
2 - Mika Hakkinen 1999-2000
- Jacques Villeneuve 1996-97
- Damon Hill 1993, 1995
- Nelson Piquet 1986-87
1 - Heikki Kovalainen 2008
- Lewis Hamilton 2007
- Jenson Button 2006
- Fernando Alonso 2003
- Rubens Barrichello 2002
- Thierry Boutsen 1990
- Nigel Mansell 1989
Oglądaj wyścigi Formuły 1 w WP Pilot
-
coperfield Zgłoś komentarz
trzeba dużo główkować i nie od dziś wiadomo jak jest w Bmw i jaka jest pozycja Kubicy, tylko to temat niepoprawny politycznie a gwiazda Roberta ndmuchana i wywindowana na firmament nim zapłonęła i zajaśniała. Jak przejdzie do F. a daj mu najwięcej i najdłużej no ale właśnie... jak! -
franek Zgłoś komentarz
dobrze, ze hamilton nie wygrał, bo rywalizacja o mistrza bedzie ciekawsza :D -
do komaR Zgłoś komentarz
komaR a kim ty jestes zeby sie martwic o to ? Mechanikiem?, kierowca? :D:D -
zakrzes Zgłoś komentarz
do graficiarz: bo BMW oszczędza na oponach, nie wiedziałeś o tym?:P -
Manchester Zgłoś komentarz
Falubaz, predzej twoj zalosny spadnie niz kubica wyleci -
uczeń Zgłoś komentarz
HAŃBA BMW! WSTYD THIESSEN! czy już nie potraficie dobrej strategii dać Kubicy!? -
graficiarz Zgłoś komentarz
co sie dzieje z BMW?! 1czesc sezonu ladnie a teraz ? W ogole co to za strategia, zeby Kubicy nie zmienic opon? :/:/:/ -
kasza Zgłoś komentarz
należało się Niemcowi. A Massa to może narzekać na pecha, zeby chyba 3 czy 2 okrazenia przed końcem mieć awairę :( -
komaR Zgłoś komentarz
Mnie martwi to, co działo się ze zbiornikami paliwa. Chyba trzy razy mechanicy musieli gasić pożary. Czyżby ponownie szykowała się jakaś rewolucja z tymi urządzeniami? -
max Zgłoś komentarz
Czy to prawda, że teraz 3 tyg. przerwy w F1 jest? :/ -
Scuderia Fan Zgłoś komentarz
dał ciała. Długo jechał za Ferdkiem, a później dopiero jakoś się obudził i ścigał Glocka. Gdyby wyścig miał z 77 okrążeń, to drugi na miecie zameldowałby się Kimi -
maciek Zgłoś komentarz
Super pojechał Glock, aż przecierałem oczy ze zdumienia. Rikkonen też ładnie. SZkoda, że dopiero pod koniec miał takie przyspieszenie. A Hamiltona mi nie jest żal :D -
Daniel Zgłoś komentarz
Nie wiem po co przedłużyli umowę z tym nudnym torem. Przecież tam absolutnie nic się nie działo, nie było się czym emocjonować. Słowem - nuda.