Pewnie do zwycięstwa

Po wznowieniu prób sportowych załogi pojawiły się na odcinku o nazwie Bosenberg. Drugi przejazd odcinka przyniósł poprawę wyników czołowych kierowców. Wygrał oczywiście obrońca tytułu Mistrza Świata, Sebastien Loeb. Przewaga lidera zespołu Citroen Total nad konkurentami sięgała kilkudziesięciu sekund. Kierowca podkreślał perfekcyjność swojego auta, dzięki czemu osiąga takie wyniki. Na odcinku panowały dobre warunki do jazdy, toteż załogi nie miały większych problemów z przejazdem. Drugi na mecie był Dani Sordo, który kurczowo trzyma się swojego kompana. Hiszpan na tej próbie był wolniejszy od Loeba o 3,9 s. Wszystko ze swojego samochodu wyciskał Mikko Hirvonen, jednak jego czas okazał się słabszy i Fin po raz kolejny musiał zadowolić się tylko oesowym podium. Tuż za liderem klasyfikacji generalnej WRC linię mety przeciął Francois Duval ze Stobarta, a jego czas to strata 5,6 s. do Loeba.

Dwunasty odcinek specjalny podobnie do reszty nie zakończył się niespodzianką. Znów najszybszy był Loeb przed Sordo i Hirvonenem. Straty tych dwóch kierowców wyniosły odpowiednio 2,9 oraz 4,6 s. Po raz kolejny o 0,1 s. z Hirvonenem przegrał Duval, który uważany jest za specjalistę od asfaltu. Na mecie odcinka Freisen/Westrich Loeb opowiadał, że nieco zwolnił, aby zniwelować możliwość jakiejkolwiek awarii. Widać, jak wielki potencjał drzemie we Francuzie, skoro pokonuje wszystkich nie jadąc pełnym gazem. Wśród kierowców na dalszych pozycjach walka znacznie się wyrównała, co dawało nadzieję na znakomitą walkę na zbliżających się odcinkach specjalnych. Jednak w klasyfikacji generalnej nie doszło do zmian.

Na 13. odcinku na czołowych pozycjach nic się nie zmieniło. Strata Sordo do Loeba zminimalizowała się, jednak Hiszpan nadal nie potrafił "objechać" swojego bardziej utytułowanego kolegi. Na mecie wynik drugiego kierowcy Citroena był gorszy od Loeba o 0,3 s. Hirvonen stracił 2,5 s., a Duval okrągłe 5 sekund. Dopiero na pozycjach 5. i 6. Nastąpiły zmiany. Otóż Petter Solberg wygrał próbę ze swoim kolegą z Subaru Chrisem Atkinsonem, takie samo ustawienie widniało w klasyfikacji generalnej rajdu.

Ostatni odcinek dnia przebiegł zupełnie innym torem niż poprzednie. Próbę nareszcie wygrał Dani Sordo, który jako jedyny kierowca strat do Sebastiena Loeba nie liczy w minutach. Lider rajdu zajął drugą lokatę ze stratą 2,7 s. Trzeci na odcinku Arena Panzerplatte był Petter Solberg w debiutującej na asfalcie Imprezie WRC '08 (+8,2 s.). Dobry wynik na najdłuższym odcinku rajdu osiągnął Jari-Matti Latvala, który otrząsnął się z problemów i pewnie jedzie po punkty do klasyfikacji generalnej. Na koniec dnia zajmuje 8. lokatę. Problemy na trasie nie ominęły Mikko Hirvonena, który przebił oponę na ostatnim międzyczasie próby i stracił do zwycięzcy 48 sekund. To ogromny pech zważywszy na to, że do momentu straty ogumienia Fin prowadził na oesie. Ta strata spowodowała spadek kierowcy nowiutkiego Focusa na 4. pozycję za Francoisa Duvala, który jak dotąd unika przygód.

Na niedzielę zaplanowano jeszcze pięć odcinków specjalnych, z czego jeden to superoes, na którym kierowcy ścigają się równolegle. Prowizoryczne końcowe wyniki rajdu będą znane ok. godz. 13:40.

ADAC Rajd Niemiec po 14 oesach