Nowy Ford Fiesta S2000R dostał już od FIA homologację regionalną i jak mówi oświadczenie dla prasy, ta homologacja pozwoli włączyć samochód do startów we wszystkich mistrzostwach regionu Azji i Pacyfiku, w których to również uznawana jest kategoria Super 2000. Są to imprezy rozgrywane w: Australii, Japonii, Nowej Zelandii, Nowej Kaledonii, Indonezji, Malezji i Chinach.
Dodatkowo samochód otrzymał zgodę na start w trzech rundach zaliczanych do Mistrzostw Świata - w rajdach Nowej Zelandii, Japonii i Australii. Samochód został zaprojektowany i stworzony przez firmę Britek Motorsport przy współpracy z Ford Australia. Do tej pory był używany w australijskich imprezach pod patronatem Confederation of Australian Motor Sport (CAMS), będącej odpowiednikiem Polskiego Związku Motorowego. Teraz dzięki dopuszczeniu odpowiednich regulacji przez FIA samochód będzie mógł brać także udział w innych serialach regionu i jest jedynym tego typu samochodem uznanym i homologowanym przez FIA, która jest organem nadrzędnym wszystkich cykli rajdowych na świecie.
- Britek jest niezwykle zadowolony z faktu, że Fiesta S2000R została homologowana do wszystkich cyklów mistrzowskich w regionie Azji i Pacyfiku - powiedział Marcus Clarke manager Britek Motorsport.
- Najpierw w listopadzie wraz z CAMS przedstawiliśmy dwa rajdowe auta wraz z zestawem części prezydentowi Komisji Technicznej FIA, Jacques Bergerowi oraz dyrektorowi Komisji Producentów FIA, Gabrielowi Cadringherowi. To jest bardzo dobra wiadomość nie tylko dla Britek Motorsport, ale także dla całego motorsportu w Australii. Przez cały ten czas CAMS wspierał nasze dążenia do osiągnięcia celu, który przedstawił Ford Australia. Teraz najważniejszym celem jest usadowienie kierowców Fiest na podium - podsumował Clarke.
Oczywiście FIA wyznaczyła sposób wykonania konstrukcji oraz zapewnienia bezpieczeństwa jaki oczekuje się od nowotworzonego pojazdu i jaki będzie wymagany do otrzymania homologacji. Delegat FIA ze strony CAMS, Garry Connelly powiedział, że auto zostało dopuszczone do startu w imprezach regionu Azji i Pacyfiku tam, gdzie mogą brać udział samochody klasy Super 2000 i grupy N.
- Póki co samochód jest dopuszczony do rajdów w regionie, ale kiedy uda się skompletować dziesięć rajdówek, wówczas będzie można uzyskać ogólnoświatową homologację dla auta. Dla producenta będzie to bardzo ważne, szczególnie w kontekście zmian regulaminowych w Mistrzostwach Świata, według których to właśnie auta S2000 będą podstawą do budowy przyszłych aut fabrycznych w WRC. CAMS patronowało wszystkim pracom mającym na celu uzyskanie homologacji dla tego auta i jesteśmy dumni, że udało nam się osiągnąć zamierzony cel. Patrzymy też w przyszłość, bowiem kolejna homologacja australijskiego Super 2000 nastąpi w niedalekiej przyszłości - powiedział o dokonaniach CAMS Garry Connelly.