Sensacyjna wygrana Vettela! Kubica na podium!

Robert Chruściński 14 Września 2008, 15:24

W padoku mówi się, że Grand Prix Włoch to szczególny wyścig. Nie inaczej było w ten weekend. Po pierwsze, wygrał Sebastian Vettel i teraz to Niemiec jest najmłodszym kierowcą w historii Formuły 1, który stanął na najwyższym stopniu podium. Dotychczas rekord należał do Fernando Alonso. Po drugie, niedzielny wyścig rozpoczął się dość nietypowo, bo od "lotnego startu", na który zdecydowali się sędziowie z uwagi na trudne warunki panujące na torze.

Dobry start zanotował Robert Kubica, który wyprzedził swojego partnera z teamu - Nicka Heidfelda. O jedną pozycję awansował również Fernando Alonso, który poradził sobie z Timo Glockiem. Obaj zawodnicy stoczyli ze sobą zacięty pojedynek o siódmą lokatę. Ostatecznie lepszy okazał się Hiszpan. Po pięciu okrążeniach kolejność w czołówce przedstawiała się następująco: Sebastian Vettel, Heikki Kovalainen, Mark Webber, Nico Rosberg, Felipe Massa, Jarno Trulli, Fernando Alonso, Timo Glock i Robert Kubica.

Jadący na pierwszym miejscu Vettel szybko oddalał się od reszty rywali. Niemiec po sześciu okrążeniach miał ponad sześć sekund przewagi nad kierowcą McLarena - Heikki Kovalainenem. Z kolei Polak zbliżał się do Timo Glocka, który zaliczył efektowny piruet podczas walki z Fernando Alonso. Dzięki nieostrożności Niemca, Robert Kubica awansował o jedną pozycję.

Zacięta rywalizacja toczyła się w drugiej części stawki. Jadący za Giancarlo Fisichellą mistrz świata - Kimi Raikkonen potrzebował kilka podejść, aby w końcu wyprzedzić wolniejszego rywala z Force India. Tuż za tą dwójką czaił się Lewis Hamilton, który szybko uporał się z Włochem oraz rywalem z Ferrari. Od tego momentu brytyjski kierowca rozpoczął serię wyprzedzeń. Kolejnymi zawodnikami, którzy przegrali rywalizację z Hamiltonem byli: Nick Heidfeld, Timo Glock, Robert Kubica, Fernando Alonso i Nico Rosberg.

Jako pierwszy na 18. okrążeniu w boksach pojawił się Sebastian Vettel. Pięć rund później do swoich mechaników zjechali: Heikki Kovalainen, Mark Webber, Felipe Massa. Automatycznie na drugim miejscu znalazł się Lewis Hamilton. Stratedzy McLarena wybrali dla swojego podopiecznego strategię jednego pit stopu. Brytyjczyk wyjechał ponownie na oponach przeznaczonych na mokry tor. Niestety ta decyzja okazała się błędna, ponieważ w dalszej części wyścigu nie spadł deszcz, a na przesychającym torze lepiej spisywały się tzw. "przejściówki". Hamilton w drugim stincie ponownie zjechał na zmianę ogumienia, co wiązało się ze stratą cennych sekund.

Robert Kubica również jechał na jeden pit stop, jednak jego postój był zaplanowany nieco później. Gdy Polak był już w pit lane, stratedzy BMW Sauber doskonale wiedzieli, że nad torem nie spadnie deszcz i mechanicy mogli założyć krakowianinowi "przejściówki". Na suchym torze bolid naszego rodaka spisywał się o wiele lepiej i Kubica mógł poważnie myśleć o dowiezieniu trzeciego miejsca.

W końcówce zawodów Lewis Hamilton musiał odpierać ataki szybkiego Marka Webbera. Tym samym od zawodnika McLarena oddalali się Nick Heidfeld i Felipe Massa. Ani przez chwilę pierwsze miejsce Sebastiana Vettela nie było zagrożone i Niemiec w pełni zasłużył na swoją wygraną. W wyścigu świetnie zaprezentował się Robert Kubica, który dzięki odpowiedniej strategii stanął na najniższym stopniu podium. Polak startując z 11. pozycji odniósł wielki sukces potwierdzając, że należy do ścisłej czołówki.

Po wyścigu powiedzieli:
Adrian Sutil i Giancarlo Fisichella
Timo Glock i Jarno Trulli
Fernando Alonso i Nelson Piquet
David Coulthard i Mark Webber
Jenson Button i Rubens Barrichello
Robert Kubica i Nick Heidfeld
Nico Rosberg i Kazuki Nakajima
Lewis Hamilton i Heikki Kovalainen
Kimi Raikkonen i Felipa Massa
Sebastian Vettel i Sebastien Bourdais

Klasyfikacja kierowców Formuły 1

Klasyfikacja konstruktorów