Gwiazda serii NASCAR nie żyje
W wyniku odniesiony obrażeń zmarł Jason Leffler, amerykański kierowca wyścigowy. Do wypadku doszło w środę podczas zawodów serii NASCAR.
Andrzej Prochota
37-latek na torze Bridgeport Speedway w New Jersey przy dużej prędkości uderzył w ścianę. Samochód rozpadł się na kilka części, a Jason Leffler został przetransportowany do szpitala. Niestety pół godziny później lekarze poinformowali, że kierowca zmarł w wyniku poniesionych obrażeń.
"NASCAR wyraża swoje najszczersze współczucie dla rodziny. Nasze myśli i modlitwy są z nimi" - takie oświadczenie widnieje na stronie internetowej sportowej serii.
Jason Leffler swoje największe sukcesy odniósł w sezonach 1999-2012 startując w kategorii Nationwide.
Osierocił pięcioletniego syna.
