- Wyścig o Grand Prix Japonii dla naszych motocyklistów będzie dodatkowym bodźcem do pokazania Hondzie w ich domowych wyścigu pełnego potencjału obu zawodników. Obaj (Dovizioso oraz Yuki Takahashi w klasie 250ccm) aspirują do podium - zadeklarował dyrektor zespołu JiR Team Scot, Gianluca Montiron.
Dovizioso już wcześniej startował na Motegi, dlatego też ma kilka obaw o to, jak będzie spisywać się silnik RC212V w połączeniu z oponami Michelin, które nie zawsze w tym roku sprzyjały zawodnikom na nich startującym.
- Na Motegi zawsze spisywaliśmy się bardzo dobrze. Zawsze czuję się komfortowo od samego początku - powiedział Dovizioso. - To tor, który oddaje prawdziwą charakterystykę ramy mojej Hondy, ale możemy znaleźć się sami w trudnościach gdyż trzeba często przyspieszać w wolnych zakrętach.
- Myślę, że możemy mieć dobry wyścig i kolejny dobry rezultat, tak jak w ostatnich wyścigach. Jesteśmy konkurencyjni i musimy pozostać z przodu z najlepszymi. Jak zwykle, nie poddamy się a dobry rezultat w tym miejscu znaczy wiele, ponieważ to domowy tor Hondy - dodał Włoch.