Jedną z przyczyn, z powodu której trudno było wyprzedzać w sezonie 2008, było zaburzone powietrze, które tworzył samochód jadący z przodu. - Teraz powinno być mniejsze, ponieważ tylne skrzydło jest mniejsze - przyznał Christian Klien, kierowca testowy BMW Sauber. - Jednak większość zespołów w Barcelonie pojawiło się ze skrzydłami z sezonu 2008, więc trudno powiedzieć jak będzie naprawdę. Austriak przyznał, że podczas grudniowych testów w Jerez niemiecko-szwajcarska ekipa będzie chciała sprawdzić w rzeczywistości, czy wyprzedzanie będzie łatwiejsze pozorując wyścig dwóch bolidów wyposażonych w nowe skrzydła.
Klien odniósł się także do zarzutów, że bolidy na sezon 2009 będą po prostu brzydkie. - Muszę przypomnieć, że samochody wyścigowe nie muszą być ładne. Jeżeli dobrze się sprawują, są szybkie, to kierowcy będą je kochać niezależnie od ich wyglądu - zapewnił. - Wygląd i elegancja mają ogromne znaczenie w samochodach drogowych, w wyścigowych liczy się tylko prędkość.