- Kimi żyje w innym świecie, na innej planecie - mówi Domenicali dla niemieckiej agencji SID. W odniesieniu do opinii Domenicaliego włoska prasa przytacza anegdotę związaną z prezentacją nowego bolidu zespołu Ferreri.
Według kolegów, którzy uczestniczyli w Mugello w prezentacji samochodu w czasie gdy kierowcy: Felipe Massa, Michael Schumacher, Luca Badoer oraz Marc Gene rozmawiali w boksie 29-letni Fin spokojnie spał w samochodzie na parkingu.
- Kimi izoluje się od innych - podkreśla Domenicali. - Jeżeli Raikkonen odczuwa presję to tylko dlatego, ze sam ją na siebie ściąga. Nic pochodzącego z zewnątrz nie jest w stanie na niego wpłynąć - i to jest niesamowite - dodaje Włoch.
Domenicali mówi również, że nie oczekuje aby Raikkonen w przerwie między sezonami nauczył się języka włoskiego, albo nagle zaczął się częściej uśmiechać. - On nie jest tego typu człowiekiem - wyjaśnia szef Ferrari. - Ale jest niesamowicie niecierpliwy, aby zacząć jeździć i znowu wygrywać wyścigi - kończy Stefano.