- Ten sezon będzie dla mnie łatwiejszy. Czuję się dużo pewniej w zespole, znam tory, wiem z jakim nastawieniem podchodzić do każdego weekendu. Jestem pewny, że z wieloma rzeczami będę mógł poradzić sobie dużo łatwiej. Mam nadzieję, że sezon 2009 zacznę z tego poziomu, na którym znajdowałem się pod koniec ubiegłego roku. Jestem zdeterminowany, by poprawiać się z każdym wyścigiem - powiedział Brazylijczyk w rozmowie z crash.net.
Ważne dla Piqueta jest to, że dobrze współpracuje z Fernando Alonso. - Mamy bardzo dobre relacje, zawsze mamy te same odpowiedzi na problemy, które napotkamy. Zawsze się zgadzamy i mamy podobne pomysły, myślę, że jest to pomocne dla zespołu.
- Zespół jest zmotywowany bardziej, niż w poprzednim sezonie. Nasze występy pod koniec sezonu 2008 były bardzo ważne. Fernando jest oddany zespołowi, wszyscy w obecnej chwili są bardzo optymistycznie nastawieni. Musimy utrzymać determinacje i skoncentrować się na zimowym programie rozwoju. Jestem przekonany, że w sezonie 2009 będziemy silni. Dla mnie cudowne byłoby, gdybym zmieścił się w czołowej piątce mistrzostw świata - zakończył Piquet.