Kościuszko mocno pracował przed Rajdem Portugalii

Michał Kościuszko wystartuje w Rajdzie Portugalii, który odbędzie się w dniach 2-5 kwietnia na południu Portugalii z bazą na stadionie w Algarve pod Faro. Jedyna polska załoga startująca w tym roku w Rajdowych Mistrzostwach Świata w klasie JWRC w barwach Suzuki Sport Europe, zapowiada walkę o najwyższy stopień podium.

Paweł Świder
Paweł Świder

Michał Kościuszko razem ze swoim pilotem Maciejem Szczepaniakiem przebywają w Portugalii już od niedzieli. Poniedziałek zespół poświęcił na ustawienie samochodu oraz testy, natomiast wtorek i środa to dni, które były przeznaczone na zapoznanie się z trasą rajdu. Po roku przerwy Rajd Portugalii wrócił do kalendarza startów Rajdowych Mistrzostw Świata. Trasa rajdu liczy 1164,99 km. Załogi biorące udział w zawodach, będą miały do pokonania 18 odcinków specjalnych o łącznej długości 361 km, a dopingować ich będą tysiące zakochanych w rajdach kibiców z całej Europy.

- Po kilku dniach przygotowań, mogę powiedzieć, że nawierzchnia jest dosyć twarda i przyjemna dla kierowcy. Pozwala na naprawdę szybką i widowiskową jazdę. Pamiętam, że w 2007 r. w Portugalii było bardzo dużo kibiców. Spodziewamy się wszyscy, że w tym roku będzie podobnie. Liczę także na doping polskich fanów, którzy już podczas przygotowań odwiedzają nas w parku serwisowym i życzą powodzenia w rajdzie – powiedział Michał Kościuszko.

Po zajęciu drugiego miejsca w Rajdzie Cypru, Michał Kościuszko będzie chciał umocnić swoją pozycję w czołówce stawki i dogonić w klasyfikacji generalnej załogi Martina Prokopa i Aarona Burkarta, które nie wystartują w Portugalii. Głównym celem polskiego zespołu będzie walka o komplet punktów Mistrzostw Świata w kategorii JWRC.

- Przez dwa dni razem z Maćkiem ostro pracowaliśmy na zapoznaniu. Nowe trasy, które zostały wyznaczone przez organizatorów, na pewno będą dużą atrakcją dla kibiców, ale dla nas są przede wszystkim dodatkowym wyzwaniem. Dużo pracy będą mieli także nasi mechanicy. Rajd został tak pomyślany, że pierwszego dnia odbędą się najszybsze odcinki specjalne, drugiego trochę wolniejsze, a trzeciego najwolniejsze. W związku z tym każdy dzień będzie wymagał innego ustawienia samochodu i wytężonej pracy całego zespołu. Naszym celem jest zwycięstwo i zdobycie dziesięciu punktów, co pozwoli nam na zrównanie się w klasyfikacji generalnej z Martinem Prokopem – powiedział polski kierowca.

Portugalia jest krajem o bardzo dużych tradycjach rajdowych. Pierwsze eliminacje Mistrzostw Świata w Portugalii odbyły się w 1973 roku i zyskały miano najtrudniejszych i najbardziej wymagających rajdów w całym kalendarzu WRC. Rajd rozegrany będzie na trasach szutrowych. Wyjątek stanowią zbudowane na stadionie dwa super odcinki specjalne o nawierzchni asfaltowej, rozgrywane na rozpoczęcie oraz zakończenie rajdu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×