Suzuki chce powetować straty w Japonii

Suzuki jest zdeterminowane aby przywieźć lepszy wynik z domowego wyścigu na Motegi w najbliższy weekend, niż w otwierającym sezon GP Kataru. W przedsezonowych testach Suzuki było najbliższym rywalem Ducati i Yamahy, więc nadzieje na sukces na torze Losail były wielkie. Ale obaj obaj motocykliści mieli kłopoty z prowadzeniem motocykla, Loris Capirossi zakończył wyścig wypadając z toru, a Chris Vermeulen dojechał dopiero na siódmej pozycji.

W tym artykule dowiesz się o:

Capirossi - który wygrywał na Motegi trzy razy z rzędu w barwach Ducati w latach 2005-2007 jest pewien że może powetować sobie straty w tym roku.

- Po tym co stało się w Katarze teraz udajemy się na tor który znam świetnie i na którym miałem wiele wspaniałych momentów. Byłem bardzo rozczarowany na Losail ale wyścig jest już przeszłością i mieliśmy czas aby przyjrzeć się co się stało.

- Mam nadzieję że mogę dla gości z Suzuki wywalczyć świetny wynik w Japonii tak jak oni dawali z siebie wszystko podczas pracy w zimie aby dostarczyć nam motocykl który jest konkurencyjny. Wygrywałem tu wcześniej i chcę to ponownie zrobić. Będę chciał się upewnić czy zrobiliśmy wszystko co właściwe aby mieć jak największe szanse by to osiągnąć.

Vermeulen przyznał że jest nastawiony optymistycznie, ponieważ do czasu nocnego wyścigu Suzuki na torze Losail prezentowało się bardzo dobrze.

- Bardzo ważny jest powrót na motocykl jak najszybciej to możliwe, ale wydaje się że odczucia co do tego wyścigu będą zupełnie inne. Fabryka pracowała bardzo mocno od tego czasu i na wyścigu będzie dużo dodatkowej załogi na Motegi, więc nie powinniśmy rezygnować z pomocnej dłoni.

- Czekam już na bycie tam ponieważ cieszę się ściganiem w Japonii i dam z siebie wszystko aby tylko dowieźć motocykl do podium.

Źródło artykułu: