Kuchar: Jestem bardzo zawiedziony

Reprezentanci zespołu Peugeot Sport Polska Rally Team, Tomasz Kuchar i Daniel Dymurski zajęli drugie miejsce w Rajdzie Elmot-Krause, inaugurującym tegoroczny sezon w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Na podium zawodów stanęły dwie załogi w samochodach Peugeot 207 Super 2000.

W tym artykule dowiesz się o:

W tym roku zmieniły się zasady punktowania zawodników startujących w RSMP. Według nowego regulaminu załogi (dziesięć, a nie jak dotychczas osiem), otrzymują punkty za zajęte miejsca na każdym z etapów rajdu, a dodatkowo przyznawane są premie za łączny wynik w klasyfikacji generalnej zawodów.

Dla Tomasza Kuchara i Daniela Dymurskiego był to debiut w nowym zespole.

- Nie licząc Rajdu Barbórka, mieliśmy siedmiomiesięczną przerwę w startach - mówił przed wyruszeniem na trasę Tomek. - To bardzo długi okres... Rywalizacja będzie bardzo trudna. Nie wiemy zupełnie, jak wyglądamy na tle konkurencji. Znam mniej więcej własne tempo, ale nie wiem jak inni przepracowali zimę. Zobaczymy...

Pierwszy odcinek specjalny potwierdził słowa kierowcy. Wszystkie trzy miejsca na podium zajęły samochody Peugeot 207 S2000, a różnice na mecie były nieznaczne. Tomek i Daniel - trzeci w klasyfikacji - stracili do zwycięzców 4,1 sekundy.

Załoga Peugeot wygrała jednak trzecią próbę i po przejechaniu pętli zajmowała drugie miejsce.

Pierwszego dnia decydujący okazał się ostatni, szósty odcinek specjalny. Kuchar i Dymurski wygrali go i dzięki temu zostali liderami zawodów po pierwszym etapie, zapisując na swoje konto piętnaście punktów.

- Jeszcze dużo przede mną - tak komentował lider przebieg pierwszego dnia zmagań. - Auto jest super, wręcz fantastyczne! Niestety kierowca jeszcze nie dorównuje poziomowi zespołu i samochodu, bo w wielu miejscach jechałem po prostu źle... Przerwa jednak była zbyt długa. Wolałbym być nawet na dalszym, drugim - trzecim miejscu w klasyfikacji, ale mieć przeświadczenie, że pojechałem wszystko, co mogłem. Tymczasem jestem pierwszy, a wiem, że były błędy. Zobaczymy jak będzie jutro...

Drugi etap przebiegał początkowo po myśli załogi Peugeot. Tomek i Daniel wyruszyli na trasę na twardych, naciętych oponach typu slik. Wygrali pierwszy OS, powiększając przewagę nad konkurentami. Jednak potem spadł deszcz i zaczęły się problemy. Pierwszą pętlę załoga w modelu 207 S2000 ukończyła na czwartym miejscu w punktacji etapu, ale w rajdzie była druga ze stratą 0,1 sekundy do liderów.

Rywalizacja była interesująca, co bardzo cieszyło licznie przybyłych kibiców. Już od bardzo dawna w krajowych zawodach o kolejności nie decydowały tak niewielkie, sekundowe różnice, a klasyfikacja w czołówce zmieniała się niemal po każdym odcinku. Na jedenastej próbie Kuchar i Dymurski odrobili straty i odzyskali prowadzenie!

Decydujący o końcowej kolejności okazał się trzynasty odcinek specjalny. "13" niestety była pechowa dla załogi Peugeot Sport Polska Rally Team. Tomasz Kuchar popełnił bowiem falstart i załoga została ukarana dziesięcioma sekundami. Stało się jasne, że tak duża strata jest już nie do odrobienia. Dodatkowo sytuacja zdekoncentrowała kierowcę, przez co na kolejnych dwóch próbach poniósł dalsze straty do konkurentów, co skutkowało spadkiem w klasyfikacji drugiego etapu z trzeciego na piąte miejsce...

Ostatecznie Tomkowi i Danielowi do zwycięstwa w Rajdzie Elmot-Krause zabrakło 14,8 sekundy.

- Jestem bardzo zawiedziony - mówił na mecie kierowca Peugeot. Już nie pamiętam, kiedy przytrafił mi się tak prosty, szkolny błąd, jak falstart. Walczyliśmy o sekundy... Potem byłem zdenerwowany, popełniałem następne błędy. No cóż, taki jest sport!

W pierwszej "dziesiątce" Rajdu Elmot-Krause znalazły się cztery samochody Peugeot 207 Super 2000!

- Jesteśmy oczywiście bardzo zadowoleni z drugiego miejsca - komentował Andrzej Nosiński, Dyrektor ds. Kontaktów Zewnętrznych Peugeot Polska. - Gratulujemy Tomkowi i Danielowi! To dopiero początek sezonu, wciąż się uczymy i "dogrywamy" w nowym zespole. Oczywiście wszystko jeszcze przed nami! Jesteśmy przekonani, że w następnych startach będzie jeszcze lepiej i uda nam się wspólnie osiągnąć cel, czyli zdobyć tytuł Mistrzów Polski. Gratulujemy też innym załogom w modelu 207 Super 2000, które tak dobrze zaprezentowały się na trasach Gór Sowich. To był trudny, ale bardzo interesujący rajd. Wiele się działo, od początku do końca trwała ciekawa rywalizacja. Czekamy już jednak z niecierpliwością na kolejny start...

Kolejną rundą Rajdowych samochodowych Mistrzostw Polski będzie 5. Rajd Lotos Baltic Cup, który odbędzie się w dniach 5-7 czerwca.

Komentarze (0)