Melandri rozczarowany odejściem Kawasaki

Marco Melandri przyznał iż jest rozczarowany wycofaniem się Kawasaki z MotoGP po zakończeniu obecnego sezonu. Oficjalny fabryczny zespół Kawasaki wycofał się już w styczniu z powodu kryzysu który dotknął japońskiego producenta, jednak zdecydowano się na pozostawienie jednego motocykla w stawce MotoGP pod szyldem Hayate.

Paweł Krupka
Paweł Krupka

Jednak pomimo kilku świetnych rezultatów w tym roku, osiągniętych przez Melandriego, wliczając w to świetne drugie miejsce na deszczowym Le Mans, Kawasaki nie jest skłonne pomagać zespołowi przez kolejny rok.

Melandriemu i pracownikom zespołu powiedziano w trakcie GP Niemiec, że będą musieli poszukać nowego pracodawcy.

Były mistrz kategorii 250ccm powiedział: - Jestem rozczarowany ponieważ silnik motocykla jest bardzo dobry. To duży krok w porównaniu z zeszłym rokiem, ponieważ jest pełen mocy. Z małym budżetem jesteśmy również w stanie ulepszyć podwozie i elektronikę. Ale oni chcą się wycofać. W tym roku bez pieniędzy jestem szósty w klasyfikacji po połowie sezonu, przed jedną fabryczną Hondą, Ducati i oboma Suzuki. Tak więc wykonaliśmy dobrą robotę.

- Nikt nie mógł tego oczekiwać ale muszę uszanować decyzję Kawasaki.

Melandri najprawdopodobniej powróci do satelickiej stajni Hondy należącej do Fausto Gresiniego, pomimo rozmów z Suzuki i szefem zespołu LCR Honda, którym jest Lucio Cecchinello.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×