Schumacher nie pojedzie w GP Europy?

Menedżer Michaela Schumachera nakazał wstrzymać produkcję pamiątek związanych z powrotem siedmiokrotnego mistrza świata do Formuły 1. Jak donosi Auto Bild, Willi Weber boi się, że dojdzie do powtórzenia sytuacji z 1997 roku, kiedy zainwestował pieniądze w pamiątki z okazji pierwszego tytułu Schumachera, podczas gdy mistrzem został Jacques Villeneuve.

Robert Chruściński
Robert Chruściński

Tym razem wszyscy obawiają się formy Michaela Schumachera. Nadal nie wiadomo, czy Niemiec będzie wystarczająco dobrze przygotowany, aby zastąpić kontuzjowanego Felipe Massę. - Dopóki jego powrót nie będzie pewny na sto procent, to nie będziemy niczego już produkować - powiedział Willi Weber.

Według nieoficjalnych informacji, Schumacher mógł w lutym złamać kość szyi podczas swojego wypadku na motocyklu. - To był bardzo poważny wypadek. Jednak nie chcemy o tym mówić publicznie - stwierdziła rzeczniczka Niemca - Sabine Kehm w niedzielnym wydaniu gazety Frankfurter Allgemeinen Sonntagszeitung.

Ostateczna decyzja dotycząca startu Michaela Schumachera w wyścigu o Grand Prix Europy zapadnie w jeszcze tym tygodniu. - Gdy wszystkie wyniki badań będą gotowe, postaramy się podjąć jakąś decyzję. Na pewno ostatnie słowo będzie należeć do Schumachera - powiedział dr Johannes Peil z Bad Nauheim-Sportklinic.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×