Maciej Steinhot siódmy na torze Nurburgring

Maciej, lider europejskiego pucharu wyścigowego ADAC Volkswagen Polo Cup dał popis wyprzedzania podczas siódmej rundy tego cyklu, rozegranej na słynnym niemieckim torze Nurburgring. Mimo nieprzychylnej decyzji sędziów Polak zajął 7. miejsce i utrzymał pozycję lidera mistrzostw.

W tym artykule dowiesz się o:

Maciej Steinhof miał pecha w kwalifikacjach. Niezbyt szczęśliwie wbił się w tunel aerodynamiczny za zawodnikiem jadącym z przodu i zajął 7. miejsce. Następnie dowiedział się, że wyprzedzał podczas czerwonej flagi. Polak został więc ukarany najwyższą z możliwych kar, czyli przesunięciem na ostatnie pole startowe. Pole position zdobył Niemiec Maximilian Sandritter. Steinhof nie poddał się i po szybkim starcie ruszył do odrabiania strat. Polak notował świetne czasy okrążeń i przebił się ostatecznie z 27 pozycji na siódmą. To prawdziwy rekord wyprzedzania dla krakowskiego zawodnika.

- Nie do końca mogę się pogodzić z decyzją sędziów. Tłumaczyłem, że nie mogłem widzieć flagi w czasie jazdy za zawodnikiem, a gdy go wyprzedziłem, natychmiast zwolniłem, ujrzawszy czerwony kolor. Niestety sędziowie nie przesunęli mnie o 5 czy 10 pozycji do tyłu, co mogli zrobić, lecz zastosowali najsurowszą karę. Mam nadzieję, że swoją jazdą pokazałem wszystkim, że jestem jednym z najszybszych zawodników na torze. Gdyby nie kara, mogłem walczyć o zwycięstwo, gdyż Sandritter notował słabsze wyniki okrążeń ode mnie - powiedział Maciej Steinhof.

Komentarze (0)