Loeb i Maradona jeździli razem

Podczas odcinka testowego Rajdu Argentyny Sebastien Loeb zmienił pilota. Obok mistrza świata zasiadł słynny piłkarz Diego Maradona. Załoga Citroena C4 zaprezentowała nowe malowania auta.

Paweł Świder
Paweł Świder

Rajd Argentyny w tym roku przebiega pod znakiem deszczu, który utrudnia komunikację i zmusza do pozostania w domu bardziej niecierpliwych kibiców. Jednym z nich mógł być brazylijski piłkarz- legenda, jednak Maradona dostał propozycję od zespołu Citroen Total, aby wybrał się na przejażdżkę z czterokrotnym rajdowym mistrzem świata, Sebastienem Loebem.

Odcinek, którego łączna długość wyniosła 4,9 km. sprawił wielką frajdę najsłynniejszemu sportowcowi Argentyny. W tym czasie cała uwaga była skupiona na aucie prowadzonym przez Loeba, więc prezentacja C4 WRC, na którym znajduje się logo Red Bull wypadła jak najlepiej.

Były kapitan reprezentacji Argentyny tuż po powrocie do Villa Carlos Paz (centrum rajdu) powiedział: Wiedziałem, że Loeb jest dobrym kierowcą, teraz wiem, że jest naprawdę fenomenalny! On to robi jakby od niechcenia. Podczas jazdy nie odczuwałem żadnego strachu- wiedziałem, że jestem w rękach fachowcy. Kiedy patrzę w jego oczy wiem, że jest prawdziwym mistrzem.

Kierowca także podzielił się swoimi wrażeniami ze spotkania z idolem: Myślę, że Diego był zadowolony, mimo, że w ogóle nie rozmawialiśmy, bo nie znam nawet jednego słowa w języku hiszpańskim. On natomiast nie mówi po francusku, więc nasz kontakt był ograniczony.

Wiadomość o pojawieniu się Argentyńczyka w serwisie Citroena szybko rozbiegła się pośród kibiców, którzy licznie zgromadzili się wokół stanowiska teamu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×