Po wyścigu o Grand Prix Włoch, szef Ferrari był nieustannie pytany o przyszłość Kimi Raikkonena w Ferrari. W ostatnim czasie Fin zasługuje na pochwałę, bowiem aż pięciokrotnie stawał na podium. Stefano Domenicali zdradził, że sprawa dotycząca tego, gdzie będzie jeździł były mistrz świata jest otwarta. - Nie możemy na razie nic zdradzić. Jak wszyscy wiedzą, Kimi ma z nami kontrakt na przyszły rok i musicie się tym zadowolić - powiedział Włoch.
- Zespół jest zadowolony z jego wyników. Kimi świetnie wykonuje swoją pracę, jeździ bardzo dobrze. Cieszę się, że odnalazł formę w drugiej części sezonu, gdzie w ostatnich pięciu wyścigach był zawsze na podium i zdobył po walczącym o mistrzostwo Barrichello najwięcej punktów - dodał Domenicali.
Według nieoficjalnych doniesień, Raikkonen negocjuje z ekipą McLaren i Brawn GP. Gdyby Fin odszedł z Ferrari, to jego miejsce najprawdopodobniej zajmie Fernando Alonso.