Artur Puzio coraz bliżej Red Bull X-Fighters

Materiały prasowe
Materiały prasowe

Artur Puzio, najlepszy polski zawodnik w freestyle motocross stoi przed wielką szansą wystartowania w Red Bull X-Fighters, najbardziej prestiżowych zawodach w podniebnych ewolucjach na motocyklu.

W tym artykule dowiesz się o:

Freestyle motocross (FMX) to jedna z najbardziej efektownych i niebezpiecznych dyscyplin sportowych na świecie. Raz do roku najlepsi specjaliści w lataniu na motocyklach zjeżdżają się, aby zademonstrować swoje umiejętności w zawodach, których ranga przewyższa nawet mistrzostwa świata FMX, czyli Red Bull X-Fighters (24 czerwca). Po raz pierwszy w historii szansa na dołączenie do gwiazd FMX ma Polak. Aby tak się stało, Artur Puzio musi wygrać głosowanie w plebiscycie Red Bulla, w którym udział bierze 19 motocyklistów z całego świata.

Zagłosuj na Artura Puzio w plebiscycie Red Bull X-Fighters

23-latek z małej miejscowości koło Bydgoszczy w rozmowie z WP SportoweFakty opowiada o swojej pasji do motocyklów, trudnych początkach i niebezpieczeństwie związanym z uprawianiem freestyle motocrossu.

WP SportoweFakty: Jak zaczęła się pana przygoda z motocyklem?

Artur Puzio: Kiedy dostałem trochę pieniędzy z okazji komunii św., postanowiłem przeznaczyć je na motorynkę. Brakującą sumę zarobiłem pracując przy żniwach. Udało się, byłem przeszczęśliwy, że mogłem trochę poszaleć na małej motorynce i zmieniać biegi. U mnie w domu odkąd pamiętam w garażu była crossówka. Mój ojciec, kiedyś ścigał się na żużlu w półamatorskiej lidze.

Nie chciał pan pójść w ślady ojca?

- W wieku 17 lat wylądowałem w szkółce żużlowej Polonii Bydgoszcz. Byłej jednak trochę za stary, aby zrobić karierę w żużlu, poza tym dochodziły problemy finansowe, nie mogłem liczyć na to, że rodzice kupią mi nowy sprzęt. Pracując przez całe wakacje nie byłem w stanie zarobić choćby na nową ramę do motocykla żużlowego. W końcu udało mi się znaleźć sponsora, który kupił dla mnie silnik, ale na ramę już nie starczyło. Postanowiłem wspólnie z tatą, że nie stać nas na ten sport. Sprzedałem motocykl i oddałem silnik sponsorowi.

Wtedy zapadła decyzja o spróbowaniu sił w motocrossie?

- Tak, pożyczyłem trochę pieniędzy, aby kupić swoją pierwszą crossówkę. W dniu zdawania licencji żużlowej pojechałem do Torunia na swoje pierwsze zawody crossowe. Nie miałem profesjonalnego stroju i wystartowałem w szarych spodniach z targu w stylu alladyna, wojskowych oficerkach i bez ochraniaczy. Tak naprawdę miałem tylko kask, rękawice i jakąś bluzę żużlową, żeby w ogóle dopuścili mnie do zawodów. Los tak chciał, że na zakręcie, przy którym siedziała publiczność i komentatorzy, udało mi się wyprzedzić lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Polski. Poszedłem bokiem, wyprzedziłem go w trochę żużlowym stylu i pamiętam do dzisiaj, jak komentator skomentował to słowami: "Proszę bardzo, mamy różne style jazdy, są nawet spodnie alladyna!". Dzięki temu zostałem zauważony przez sponsorów. Możliwe, że się nade mną zlitowali, bo kupili mi spodnie i bluzę motocrossową. Rok później wygrałem Puchar Polski w cross country.

Kiedy zaraził się pan freestyle motocrossem?

- Na Mistrzostwach Polski w motocrossie w Szczenicie, Darek Kłopot miał pokaz się freestyle motocrossu. Wtedy uzmysłowiłem sobie, że zawsze właśnie to chciałem robić. U mnie na wsi nie mieliśmy internetu, więc nawet nie za bardzo gdzie mogłem oglądać, jak to robią najlepsi zawodnicy na świecie. Jeszcze startując w motocrossie umiałem już robić różne tricki i czasami podczas wyścigów zaliczyłem, jakiś efektowny skok, co podobało się kibicom. Widząc pokaz freestyle motocrossu w Szczecinie zdecydowałem się pójść w stronę FMX.

ZOBACZ WIDEO Artur Puzio - w pogoni za marzeniami

{"id":"","title":""}

FMX nie wygląda na zbyt bezpieczną dyscyplinę. Rodzice nie mieli nic przeciwko?

- Powiedziałem tacie, że musimy zbudować rampę. Nie zgodził się. Nie poddałem się i powiedziałem, że za dwa tygodnie będę skakał na takie odległości, jak Darek. Tata nie dał się przekonać do budowy rampy, więc podkradłem mu deski od wrót do stodoły i pozbijałem z nich rampę. Po pierwszych próbach zabrałem tatę, żeby zobaczył, jak mi idzie. Kiedy do niego podjechałem po kilku skokach nie był zły o te deski, tylko powiedział, że zrobimy lepszą rampę. Tata pomagał mi jak tylko mógł. Sprzedał nawet samochód, aby kupić rozklekotanego busa, żeby było czym wozić motocykl na zawody.

Pierwsze skoki wykonywał pan podobno bez ochraniaczy.

- Tak było, ale to nie dlatego, że byłem lekkomyślny, nie było mnie po prostu stać na ochraniacze. Profesjonalne ortezy na kolana to koszt 2,2 tys. euro za jedną. Kiedy zaczynałem to tyle płaciłem za motocykl. O ochraniaczach nie mogło być wtedy mowy. To nie jest tani sport, roczny budżet na sprzęt i treningi wynosi 120 tys. zł.

Największy gwiazdor freestyle motocross, Travis Pastrana, miał połamane chyba już wszystkie kości. Często musi się pan zmagać z kontuzjami?

- Trochę się ich zdarzyło, ale jestem chyba szczęściarzem, bo nigdy nie miałem niczego złamanego. To chyba zasługa moich rodziców, bo od dziecka codziennie rano dawali mi szklankę mleka prosto od krowy. Czasami nawet lekarze nie dowierzają, że nic mi nie jest po upadkach.

Nigdy nie miał pan myśli, aby zrezygnować z FMX?

- Miałem taki moment w swojej karierze. Zasada w FMX jest taka, żeby po upadku od razu oddać minimum 1-2 skoki, żeby się nie zablokować. Niestety miałem taki okres, kiedy w krótkim odstępie czasu zaliczyłem trzy poważne upadki, po których nie miałem możliwości wsiąść od razu na motocykl. Wtedy biłem się z myślami, czy dalej uprawiać FMX. Moja miłość do freestyle motocross na szczęście okazała się silniejsza.

Kiedy na świat przyszedł pana synek, nie zaczął pan inaczej patrzeć na FMX?

- Razem z narzeczoną ustaliliśmy, że bardzo dokładnie będę ważył ryzyko i wszystkie najtrudniejsze ewolucje będę wykonywał do basenu treningowego aż dojdę do perfekcji. Staram się też, aby mały nie oglądał moich pierwszych prób, nawet do basenu z gąbkami, ponieważ chociaż jest bezpiecznie, czasami wygląda to strasznie, kiedy leci na mnie motocykl. Po urodzeniu Antka dostałem jeszcze większy zastrzyk motywacyjny, aby być jeszcze lepszym.

Jest pan wielokrotnym mistrzem Polski w FMX, pierwszym Polakiem, który wykonał Backflip (salto na motocyklu crossowym) na mobilne lądowanie, a teraz pojawiła się szansa zostać pierwszym zawodnikiem z naszego kraju, który wystartuje Red Bull X-fighters. Żeby tak się stało musi pan jednak wygrać w głosowaniu internautów…

- Odkąd tylko zacząłem uprawiać FMX zawsze marzyłem, żeby pojechać na Red Bull X-Fighters. Już nawet nie jako zawodnik, po prostu tam być, poczuć klimat i zobaczyć na żywo najlepszych zawodników. To najbardziej prestiżowe zawody na świecie, stoją na dużo wyższym poziomie niż mistrzostwa świata. Marzy mi się wystartowanie w Red Bull X-Fighters i byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby się okazało, że z zawodników z całego świata to mnie internauci wybrali do udziału w tych zawodach.

Zagłosuj na Artura Puzio w plebiscycie Red Bull X-Figfters

Rozmawiał Maciej Rowiński

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.