- Tremy nie ma. Od paru dni wiem, że zagram w środę w Chorzowie, i staram się jak najlepiej przygotować do tego występu - powiedział Dudek w rozmowie z Polska The Times.
- Dopóki zdrowie i forma będą dopisywać, dopóty będę chciał reprezentować barwy narodowe. Nie wybieram sobie meczów ważniejszych i mniej ważnych. Przez najbliższe trzy lata będziemy grać praktycznie tylko spotkania towarzyskie, ale ja zawsze chętnie stawię się na wezwanie selekcjonera - zapewnił bramkarz.