Luis Aragones: Pod moją wodzą Hiszpania też wygrałaby mundial

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi były selekcjoner La Furia Roja przyznał, że docenia pracę Vicente del Bosque, ale uważa, że gdyby on sam prowadził Hiszpanów podczas MŚ, również wywalczyliby tytuł.

W tym artykule dowiesz się o:

Luis Aragones pracował z hiszpańską kadrą w latach 2004-2008. W tym czasie doprowadził zespół do tytułu mistrza Europy, lecz zaraz po wygraniu EURO pożegnał się ze stanowiskiem. - Nie zrobiono nic, aby mnie zatrzymać - przerwał milczenie 72-letni trener.

Vicente del Bosque zarzeka się, że jedynie kontynuuje dzieło Aragonesa i stara się nie zepsuć atmosfery w zespole. - Del Bosque podczas mundialu wykonał bardzo dobrą pracę, ale myślę, że gdybym ja prowadził Hiszpanów, również wywalczyliby puchar - skomentował poczynania swojego następcy Aragones.

Doświadczony szkoleniowiec pokusił się również o prognozę przebiegu sezonu Primera Division. - Barca przerasta wszystkich i jest faworytem. Drugi powinien być Real, ale dorównać mogą mu Atletico i Valencia - uważa Aragones. - Gdybym miał wybierać, głosowałbym na Xaviego - ujawnił swojego faworyta do Złotej Piłki doświadczony trener. Aragones, który jest ostatnio łączony ze stanowiskiem selekcjonera reprezentacji Portugalii, przyznaje, że mimo zaawansowanego wieku chętnie wróciłby na ławkę trenerską.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)