Po ponad półrocznej przerwie do walki o punkty w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2010 przystępuje reprezentacja Polski. Przed naszą kadrą dwa bardzo ważne spotkania, w których musi zdobyć koniecznie komplet punktów. Każdy inny rezultat może okazać się bowiem brzemienny w skutkach. Wszystko to, przez słaby finisz zeszłorocznej części eliminacji jaki zanotowali biało-czerwoni. Po spektakularnym zwycięstwie odniesionym nad Czechami Polacy zagrali słabe spotkanie wyjazdowe ze Słowacją, ulegając liderom tabeli w Bratysławie 1:2.
Na start wiosennej części eliminacji reprezentację Leo Beenhakkera czeka bardzo ważne spotkanie z reprezentacją Irlandii Północnej. Wyspiarze w tabeli grupy C zajmują piąte miejsce, z dorobkiem siedmiu punktów w pięciu spotkaniach. W dotychczasowych meczach grupowych Irlandczycy zdobyli sześć punktów w meczach z outsiderem grupy San Marino, pokonując reprezentację tego kraju 4:0 na własnym terenie i triumfując na wyjeździe 3:0. Jedno oczko Irlandia Północna zdobyła też w meczu z Czechami w Belfaście, remisując z naszymi południowymi sąsiadami 0:0.
Podobnie siedem punktów, tyle, że po czterech spotkaniach ma na swoim koncie reprezentacja Polski. Nasza reprezentacja eliminacje rozpoczęła od remisu 1:1 ze Słowenią, a następnie pokonała 2:0 San Marino i 2:1 reprezentację Czech. Do pełni szczęścia biało-czerwonym brakowało jedynie zwycięstwa odniesionego w spotkaniu ze Słowacją, które w dość kompromitujący sposób przegrali 1:2, prowadząc przez 84. minuty po bramce Euzebiusza Smolarka, by potem minutę po minucie dwukrotnie dać się zaskoczyć Słowakom, ostatecznie przegrywając.
Niemniej jednak to biało-czerwoni do meczu z Irlandią Północną przystępują w roli faworyta. Reprezentacja Polski rywalizowała z Irlandczykami z Północy w eliminacjach do Mundialu w Niemczech, dwukrotnie ogrywając tę reprezentację. W Belfaście padł wynik 3:0 dla prowadzonej wówczas przez Pawła Janasa polskiej kadry, a bramki strzelali wówczas Maciej Żurawski, Piotr Włodarczyk i Jacek Krzynówek. W meczu w Warszawie górą także byli biało-czerwoni, którzy pokonali rywala 1:0 po bramce Macieja Żurawskiego. Z tamtych eliminacji w polskiej kadrze zostało zaledwie trzech zawodników. Są nimi obrońca Michał Żewłakow i pomocnicy Mariusz Lewandowski i Jacek Krzynówek.
Bilans spotkań Polski i Irlandii Północnej jest mimo wszystko mocno wyrównany. Z siedmiu rozegranych dotychczas spotkań trzy kończyły się zwycięstwem Polski, również trzykrotnie wygrywała Irlandia, zaś jedno spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Bilans bramkowy jest korzystniejszy dla biało-czerwonych i wynosi 10-9.
Sobotnie spotkanie w Belfaście zapowiada się na bardzo ciekawe widowisko. Szansę przypomnienia się polskim kibicom będzie miał napastnik AJ Auxerre Ireneusz Jeleń, który po dłuższym rozbracie z reprezentacją wrócił do łask Leo Beenhakkera. Właśnie na popularnym "Jelonku" pod nieobecność Pawła Brożka spoczywać będzie główny ciężar gry ofensywnej Polaków. Szybki napastnik będzie wspierany przez ofensywnie grających Jakuba Błaszczykowskiego, Rogera Guerreiro i Jacka Krzynówka. Na tym kwartecie będzie spoczywała główna odpowiedzialność za to, żeby Polska ze stolicy Irlandii wyjechała z kompletem punktów.
Orły Beenhakkera mogą też liczyć na doping irlandzkiej Polonii, która na pewno w liczbie kilku tysięcy zjawi się w sobotę na trybunach stadionu w Belfaście. Na kibiców biało-czerwonych czeka też nie lada zadanie. Będą musieli głośnym dopingiem przekrzyczeć protestancką widownie irlandzką, która słynie ze swojej niechęci do zawodników z krajów katolickich.
Irlandia Północna - Polska / 28.03.2009 godz 17:15
Przewidywane składy:
Irlandia Płn.: Taylor - Hughes, McAuley, Evans, Baird, Johnson, McCann, Clingan, Brunt, Healy, Feeney.
Polska: Boruc - Wasilewski, Wojtkowiak, Żewłakow, Dudka, Błaszczykowski, Lewandowski, Roger, Krzynówek, Jeleń, Smolarek.
Sędzia: Martin Hansson.
