- Zawiedliśmy zgłasza w pierwszej połowie. Chyba jeszcze nigdy nie widziałem drużyny z Wysp Brytyjskich, która grałaby tak dobrze w defensywie. Na pewno nie byliśmy na to przygotowani i nie potrafiliśmy sobie z tym poradzić - ocenił Holender. - Drugą połową w naszym wykonaniu jestem natomiast zachwycony. Uważam, że graliśmy świetnie, zepchnęliśmy rywala pod jego bramkę, mieliśmy kilka doskonałych sytuacji, najpierw na wyrównanie, a potem na zdobycie zwycięskiej bramki.
Kibiców bardzo zdziwił fakt, że w przerwie boisko opuścił Ludovic Obraniak. - To była kwestia mojego wyboru. Uznałem, że proporcje w drużynie nie są dobrze wyważone. Mieliśmy za dużo piłkarzy, którzy atakowali i jednocześnie byli niestety wolni od zadań taktycznych - wyjaśnił Leo Beenhakker.