Kamil Glik, który po wyczerpującym sezonie narzekał na ból w ścięgnie Achillesa, od początku przygotowań do MŚ 2018 ćwiczy indywidualnie. W środę na boisku zabrakło również Jakuba Błaszczykowskiego, Roberta Lewandowskiego i Karola Linettego, którzy ograniczyli się do zajęć na siłowni. Natomiast Marcin Kamiński pojawi się w Arłamowie dopiero po południu. Przylot obrońcy VfB Stuttgart na zgrupowanie opóźniła infekcja.
Zaczął się pierwszy trening. Nie ma Glika, który ćwiczy indywidualnie i Kamińskiego, który dopiero dziś przyleci na zgrupowanie. Bardzo gorąco. Drugi trening o 18. pic.twitter.com/ZNw7uBRZsb
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) 30 maja 2018
Drugi środowy trening Biało-Czerwonych zaplanowany jest na godz. 18. Przyglądać mu się będzie m.in. premier Mateusz Morawiecki, który odwiedzi drużynę narodową.
Obóz w Arłamowie formalnie rozpoczął się w poniedziałek, ale w dwóch pierwszych dniach podopieczni Adama Nawałki zjeżdżali się do hotelu. W porównaniu z ubiegłotygodniowym zgrupowaniem w Juracie do zespołu dołączyli Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek, którzy byli zwolnieni z pobytu na Helu.
Biało-Czerwoni będą trenować w Bieszczadach do 7 czerwca. 8 czerwca zagrają w Poznaniu z Chile, a 12 czerwca, dzień przed wylotem do Rosji, ich formę w Warszawie sprawdzi Litwa.
Bazą Polaków w czasie mundialu będzie Soczi. Pierwszy mecz turnieju Biało-Czerwoni rozegrają 19 czerwca z Senegalem, w drugiej kolejce fazy grupowej zmierzą się z Kolumbią (24.06), a w trzeciej z Japonią (28.06).
ZOBACZ WIDEO Polska kadra ukrywa się przed rywalami. Nawet okna w hotelu są pozaklejane