MŚ 2018. Wewnętrzna gra polskiej kadry przełożona na niedzielę

WP SportoweFakty / Paweł Kapusta / Pogoda pokrzyżowała plany reprezentacji Polski w Arłamowie
WP SportoweFakty / Paweł Kapusta / Pogoda pokrzyżowała plany reprezentacji Polski w Arłamowie

Zaplanowana na godzinę 17 w sobotę gra wewnętrzna podczas zgrupowania polskiej kadry w Arłamowie nie doszła do skutku. Z powodu burzy i ulewnego deszczu mecz, który zdecyduje, kto pojedzie na mundial do Rosji, odbędzie się w niedzielę o godzinie 11.

W tym artykule dowiesz się o:

Od około godziny 15.30 nad Arłamowem przechodziła burza. Deszcz był na tyle intensywny, że nawet mimo pierwotnej decyzji o przesunięciu rozpoczęcia wewnętrznego meczu polskiej kadry o 40 minut, i tak nie dałoby się tego spotkania rozegrać. Murawa zbyt nasiąkła. Selekcjoner Adam Nawałka zdecydował się więc przesunąć spotkanie na niedzielę na godzinę 11.

Wewnętrzny sparing - mówił o tym Adam Nawałka na konferencji prasowej - ma być ostatnią szansą dla niektórych zawodników na przekonanie go, że warto powołać ich na mundial. W zgrupowaniu uczestniczy bowiem 32 zawodników, a kadra, która poleci do Rosji może liczyć 23 graczy. Dlatego 9 piłkarzy dowie się w poniedziałek, wtedy o godz. 14.00 Adam Nawałka ma ogłosić ostateczną kadrę Polski na mundial - że zostają w domach.

Sobotni wewnętrzny sparing miała poprowadzić nasza eksportowa trójka sędziowska: Szymon Marciniak - Tomasz Listkiewicz - Paweł Sokolnicki. To był bardzo ważny element, bowiem mieli zadbać o to, by ten wewnętrzny mecz nie był zbyt ostry, bo to przecież mogłoby skutkować niepotrzebnymi urazami czy też kontuzjami. Tak niestety się nie stanie, bowiem polscy sędziowie w niedzielę rano wylatują do Moskwy na przedmundialowe zgrupowanie.

Podczas meczu, mimo wcześniejszych wątpliwości, będzie jednak używany system VAR.

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Janas: Na pewno będą niespodzianki w powołaniach

Źródło artykułu: