W czwartek o godzinie 17 rozpocznie się pierwszy mecz mistrzostw świata 2018. Rosja zmierzy się z Arabią Saudyjską, a w kolejnych dniach do gry wejdą pozostali uczestnicy turnieju. W mediach już od dłuższego czasu dziennikarze i eksperci wskazują swoich faworytów.
Na łamach brytyjskiego dziennika "The Guardian" dziennikarze poruszyli kilka kwestii. Jedna z nich dotyczyła piłkarzy, którzy mogą być największymi objawieniami mundialu. Na wyróżnienie zasłużyło sobie dwóch Polaków.
Stuart James wiele sobie obiecuje po Piotrze Zielińskim. Dziennikarz zauważa, że był on "kluczowym zawodnikiem Napoli, które do samego końca naciskało Juventus w walce o mistrzostwo Włoch". Z kolei Martha Kelner do objawienia turnieju typuje Karola Linettego. - Pomysłowy pomocnik Sampdorii błysnął w minionym sezonie i zwrócił na siebie uwagę klubów Premier League. Może być więcej chętnych, gdy zaliczy udane mistrzostwa świata - komentuje dziennikarka.
Pracownicy "Guardiana" podyskutowali na temat faworytów i najczęściej wskazywali na finał Niemcy - Brazylia. Największe szanse na tytuł króla strzelców ma Neymar. Wśród niespodzianek turnieju nikt nie wskazał na Polskę, a zamiast tego wymieniają m.in. Szwajcarię, Serbię, Kolumbię, czy Belgię.
Na liście objawień, poza wspomnianymi Polakami, znajdują się także m.in. Samuel Umtiti, Kylian Mbappe Lottin czy Sergej Milinković-Savić.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nawałka ocenił warunki w rosyjskiej bazie. "Przykładamy do tego dużą wagę"