Mundial 2018. Patrice Evra zły na odebranie gola Pogbie. "Ciekawe, czy Messiemu lub Ronaldo również zabrali by bramkę"

Getty Images / Kevin C. Cox / Na zdjęciu: Paul Pogba w uściskach kolegów
Getty Images / Kevin C. Cox / Na zdjęciu: Paul Pogba w uściskach kolegów

- Ciekawe, czy gdyby bramkę strzelili Messi, Ronaldo lub Neymar, to również odebrano by im to trafienie - zastanawiał się Patrice Evra. Były obrońca Trójkolorowych był zły na wieść zmiany strzelca drugiego gola dla Francji w meczu z Australią (2:1).

Pierwotnie FIFA uznała, że to Paul Pogba strzelił zwycięską bramkę dla reprezentacji Francji w meczu z Australią (2:1) podczas piłkarskich mistrzostwach świata w Rosji. Po pewnym czasie decyzję jednak zmieniono. Trafienie przypisano jako samobójcze Azizowi Behichowi.

Taka decyzja nie spodobała się Patrice'owi Evrze. - Ciekawe, czy gdyby bramkę strzelili Messi, Ronaldo czy Neymar, to również odebrano by im to trafienie - mówił były reprezentant Francji, na antenie telewizji "ITV".

37-latek uważa, że zarówno kibice, jak i inni obserwatorzy "uwzięli się" na jego rodaka - Zachęcam ludzi do zaprzestania nienawiści do Paula. Już przed meczem ludzie byli na niego wściekli, mówili o jego fryzurze lub stylu, ale nigdy o piłce nożnej. Kiedy coś pójdzie nie tak, zawsze jest najbardziej krytykowany i to nie fair - grzmiał.

Po pierwszej serii spotkań, Francja jest liderem grupy C. Większą ilością strzelonych bramek wyprzedza Danię. W kolejnym meczu Allez Blues zagrają 21 czerwca z Peru.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Jacek Gmoch: Mam przygotowane sporo rozwiązań, jednak najlepsza gra obronna to pressing

Komentarze (0)