Reprezentacja Niemiec na razie męczy się na mistrzostwach świata 2018. Po porażce z Meksykiem (0:1) podopieczni Joachima Loewa wyszarpali zwycięstwo ze Szwecją (2:1) w ostatniej akcji meczu. Po spotkaniu było gorąco, a to za sprawą zachowania dwóch członków niemieckiego sztabu.
Uli Voigt (koordynator medialny) oraz Georg Behlau (członek sztabu) podeszli do selekcjonera Szwedów, a następnie zaczęli się z niego naśmiewać. W odpowiedzi zawodnik Pontus Jansson ruszył z pretensjami do Olivera Bierhoffa.
Zrobiło się na tyle nerwowo, że musiały interweniować służby porządkowe. Ostatecznie udało się zaprowadzić spokój, ale niesmak pozostał. Dlatego niemiecka federacja postanowiła wyciągnąć konsekwencje.
Voigt i Behlau zostali tymczasowo zawieszeni. Na razie pewne jest, że nie usiądą na ławce rezerwowych w trakcie meczu z Koreą Południową.
Niemcy z trzema punktami zajmują drugie miejsce w grupie F. Ich awans rozstrzygnie się 27 czerwca w starciu z Koreą Południową.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Gmoch wskazał element, który zadecydował o słabym wyniku. "Nawałka nas zaczarował"
Niemcy to tam to
Niemcy śmieją sie z Polaków
Niemcy krytykują polskich piłkarzy
Niemcy krytykują Lewandowskiego
Niemiecka reprezentacja to Czytaj całość