Mundial 2018. Gary Lineker tworzy nową historię. Niemcy już nie zawsze wygrywają

Nie są już konsekwentni do bólu, nie są już tym niezawodnym niemieckim autem mknącym po szerokim autobahnie. Z mistrzostw świata w Rosji ostatecznie wyrzucili ich… Koreańczycy. Choć tak naprawdę Niemcy wyrzucili się sami. Mistrz świata zawsze ma wszystko w swoich nogach. W środę po raz kolejny na tym mundialu potknął się i nogi połamał.

W 1990 roku, w półfinale mundialu we Włoszech, Anglicy grali z Niemcami. 10 minut przed końcem meczu napastnik Gary Lineker strzelił gola na 1:1. Doszło do dogrywki, rzutów karnych i awansu Niemców. Potem zostali oni mistrzami świata. To wówczas, po tym półfinale Gary Lineker wypowiedział jedno z najbardziej pamiętnych zdań w historii futbolu: "Futbol to prosta gra, w której za piłką biega 22 facetów, a na końcu i tak wygrywają Niemcy".

W środę, tuż po zakończeniu meczu z Koreą Południową (porażka Niemców 0:2), ten sam Gary Lineker oficjalnie zakończył trwającą lata niemiecką dominację. Na Twitterze napisał: "Futbol to prosta gra. 22 facetów biega za piłką przez 90 minut, ale Niemcy już nie zawsze wygrywają. Poprzednia wersja przechodzi do historii".

Drużyna Joachima Loewa wraz z tymi słowami też przechodzi do historii. W 2008 roku była wicemistrzem Europy, trzecią drużyną świata w 2010 roku, została mistrzem świata 4 lata temu.

W środę została upokorzona.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Korea Południowa - Niemcy: gol Kim Young-Gwona na 1:0 po interwencji VAR (TVP Sport)

{"id":"","title":""}