Chorwację ogarnęła euforia po awansie reprezentacji tego kraju do finału mistrzostw świata w Rosji. W niedzielę (15 lipca) zespół selekcjonera Zlatko Dalicia w ostatnim meczu turnieju zmierzy się z Francją.
W półfinale Chorwaci pokonali Anglików (2:1 po dogrywce), osiągając historyczny sukces - po raz pierwszy zagrają o złoty medal MŚ. Emocje udzieliły się nie tylko kibicom, ale też niektórym piłkarzom. Sime Vrsaljko zamieścił w mediach społecznościowych film, w którym kpi z angielskich kibiców.
- Anglicy, tata idzie spać. Chorwacja na podium - słychać na nagraniu. Chwilę potem reprezentant Chorwacji wprawdzie usunął film, ale materiał udostępnił na swoim koncie na Twitterze dziennikarz Sacha Pisani.
Vrsaljko and #CRO happy to send #ENG home. Some interesting words...#WorldCup
— Sacha Pisani (@Sachk0) 12 lipca 2018
(IG: simevrsaljko2) pic.twitter.com/uPfDaEAiUs
Przypomnijmy, że po ćwierćfinałowym meczu z Rosją kłopoty miał Domagoj Vida, który krzyczał do kamery "Chwała Ukrainie!" i "Belgrad płonie!" - więcej TUTAJ. FIFA jak dotąd nie zdecydowała się ukarać Chorwata. Ten przeprosił już za swoje zachowanie. - Wiem, że popełniłem błąd i chcę ponownie przeprosić Rosjan. Przepraszam. To jest życie, musisz uczyć się na swoich błędach - przyznał Vida na antenie kanału "Rossija 24".
ZOBACZ WIDEO Cristiano Ronaldo może tylko zyskać na transferze? "Imponuje tym, że chce się sprawdzić w kolejnej lidze"