Mundial 2018. Poniedziałkowe okładki francuskiej prasy: "Carowie", "Królowie świata"

"La Voix du Nord": Dziękujemy!

"Les Bleus zdobyli drugą gwiazdkę do swojej kolekcji. Wraz z końcowym gwizdkiem w meczu z Chorwacją (4:2) cały region rozpoczął wielkie świętowanie" - widnieje na jedynce.

"L'Équipe": Wieczne szczęście

"Bohaterowie z 1998 roku nie są już jedynymi mistrzami świata. Po finale pełnym emocji drużyna z Paulem Pogbą, Kylianem Mbappe i Antoinem Griezmannem napisała swoją legendę. Legendę drużyny i kraju pełnego zjednoczenia" - widzimy na okładce dziennika.

ZOBACZ WIDEO Mundial w Katarze wyznaczy nowe trendy? "Gwarantuję, że to będzie unikalny turniej"

"Midi Libre": Królowie świata

Na okładce dziennika dla Montpellier i okolic wyeksponowano przede wszystkim drugą gwiazdkę, która dla Francuzów jest tak ważna. Nie ma wiele tekstu, bo każdy widział, co się stało. W prawym górnym rogu tylko napisano wynik starcia finałowego.

"La Provence": Dumni!

Marsylski dziennik pisze: "Reprezentacja Francji dała nam jeden z najpiękniejszych prezentów i rzuciła na kolana cały naród. Mieszanka dumy, honoru, waleczności oraz szczęścia. A jeśli dostaje się taki prezent, to nic tylko dziękować". A później pojawia się litania podziękowań dla m.in.: Boga (za Kyliana Mbappe), diabła (za Antoine'a Griezmanna), Didiera Deschampsa, Chorwatów, całej drużyny itd.

"Le Figaro": Nadszedł dzień chwały!

Trudno, aby w którymś z dzienników nie padły po raz kolejny słowa francuskiego hymnu. "Nadszedł dzień chwały. Nawet dzwony w Notre-Dame zabiły, aby ogłosić światu tę wieść. Marzenie zostało spełnione. Wszystkie pochwały są teraz jak najbardziej na miejscu. W epoce indywidualizmu zwyciężył kolektyw".

"La Montagne": Carowie

W niespełna 150-tysięcznym Clermont-Ferrand blisko 40 tysięcy ludzi wybiegło na ulice po końcowym gwizdku w finale mistrzostw świata. O tym donosi regionalny dziennik tuż pod zdjęciem cieszących się reprezentantów Francji.

"La Dépêche du Midi": Kochamy was!

"Niech leje się szampan! Nadszedł dzień chwały! 20 lat po pierwszym mistrzostwie świata nadeszło kolejne złote pokolenie" - czytamy w dzienniku, ale na drugiej stronie. Na pierwszej jest zdjęcie z podpisem: "Moskwa, 15 lipca 2018, godzina 20:40".

"Le Parisien": Głowa w gwiazdach

Ten tytuł już też widzieliśmy w innych mediach podczas finału. "Les Bleus sięgnęli po drugi w historii tytuł mistrzów świata po pokonaniu Chorwacji 4:2" - napisano pod tytułem na jedynce paryskiego dziennika.