Przed MŚ 2014: Bośniacy czarnym koniem mundialu? Kadra z Bałkanów znów wygrała
Reprezentacja Bośni i Hercegowina w meczu kontrolnym okazała się lepsza od Meksykanów. Remisem zakończył się pojedynek Grecji z Nigerią.
Konrad Kostorz
Drużyna Safeta Susicia w pierwszym pojedynku kontrolnym pokonała 2:1 Wybrzeże Kości Słoniowej, a oba gole zdobył Edin Dzeko. Tym razem snajper Manchesteru City nie wpisał się na listę strzelców, ale Bośniacy ponownie zwyciężyli. Na ich wygraną zapracował Izet Hajrović, który w 42. minucie otrzymał idealne podanie od Sejada Salihovicia i nie dał szans meksykańskiemu bramkarzowi.Niezłe okazje do podwyższenia na 2:0 mieli Miralem Pjanić oraz Dzeko, natomiast w końcówce niewiele brakowało, a Javier Hernandez i spółka doprowadziliby do remisu. Na wysokości zadania stanął jednak bośniacki bramkarz Asmir Begović.
Goli nie zobaczyli kibice w Chester w Pensylwanii, gdzie zmierzyli się Grecy z Nigeryjczykami. Przed przerwą obie drużyny narodowe stworzyły po kilka dogodnych sytuacji, a po zmianie stron bliżej zdobycia zwycięskiej bramki byli Afrykanie. Warto odnotować, że Hellada wystąpiła bez Sokratisa Papastathopoulosa, który leczy kontuzję i walczy z czasem, by wystąpić na mundialu.
Wyniki meczów towarzyskich:
Meksyk - Bośnia i Hercegowina 0:1 (0:1)
0:1 - Hajrović 41'
