Selekcjoner Portugalii: Praktycznie jesteśmy już za burtą mundialu (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portugalczycy grali do końca w meczu z USA, ale ich szanse na wyjście z grupy i tak są iluzoryczne. Paulo Bento nie ukrywa rozczarowania brakiem zwycięstwa nad Jankesami.

Reprezentacja Portugalii w ostatniej minucie doliczonego czasu gry w pojedynku z USA uratowała remis i wywalczyła pierwszy punkt. Seleccao nie można zatem odmówić woli walki, jednak ambicja najprawdopodobniej nie zapewni awansu. Cristiano Ronaldo i spółka muszą wysoko pokonać solidną reprezentację Ghany, licząc na to, że Niemcy rozgromią Amerykanów.

Bento o meczu

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

- Wynik nie jest dla nas korzystny. Nie sprawia wprawdzie, że automatycznie odpadamy, ale powoduje, iż sytuacja jest niezwykle trudna. Zostały nam tylko minimalne szanse i praktycznie jesteśmy już za burtą mundialu - przyznaje Paulo Bento. - Mamy świadomość, że przy równej liczbie punktów decydujący jest bilansem bramkowy. USA jest na plusie, natomiast my mamy aż cztery gole na minusie - martwi się selekcjoner. [ad=rectangle] Trenerowi wtóruje Nani, który otworzył wynik meczu w Manaus. - Jesteśmy rozczarowani i rozgoryczeni. Liczyliśmy na zwycięstwo, by przedłużyć realne szanse na wyjście z grupy. Teraz sytuacja wydaje być się beznadziejna. Musimy odpocząć i zobaczyć, co da się zrobić. Bez względu na wszystko, nie będziemy odpuszczać - zapowiada gracz Manchesteru United.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Nani o meczu

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
David Kovalsky
23.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
3-0 Niemców i 3-0 Portugalii i grają dalej, jakieś szanse są.