"Urugwajczyk Luis Suarez został zawieszony na 9 meczów i wykluczony z jakiejkolwiek piłkarskiej działalności na okres czterech miesięcy" - poinformowała FIFA. To oznacza, że Los Charruas na mundialu będą musieli sobie radzić bez swojego najlepszego strzelca, a on sam wróci do gry - nawet na niwie klubowej - dopiero w październiku.
Ponadto ukarano go grzywną w wysokości 100 tys. franków szwajcarskich. W czasie okresu zawieszenia Urugwajczyk nie tylko nie będzie mógł występować w meczach klubowych i reprezentacyjnych, ale też pojawiać się na stadionach piłkarskich w jakimkolwiek charakterze - widza, oficjela czy członka sztabu szkoleniowego i kadry zespołu - nie będzie też mógł trenować wraz z zespołem Brendana Rodgersa!
[ad=rectangle]
- Takie zachowanie nie może być tolerowane na boisku, a w szczególności na mistrzostwach świata, gdy oczy milionów ludzi skierowane są na piłkarskie gwiazdy - mówi Claudio Sulser, przewodniczący Komitetu Wykonawczego FIFA.
Suarez został ukarany za to, że w czasie wtorkowego meczu 3. kolejki fazy grupowej MŚ Włochy - Urugwaj (0:1) ugryzł w ramię obrońcę Squadra Azzurra Giorgio Chielliniego. Do zdarzenia doszło w 80. minucie spotkania w polu karnym Italii. Umknęło ono uwadze sędziego Marco Rodrigueza, ale ślady zębów na skórze Włocha nie pozostawiły wątpliwości - Suarez ugryzł swojego rywala.
To trzeci taki występek Urugwajczyka w karierze. W listopadzie 2010 roku jako zawodnik Ajaxu Amsterdam ugryzł Otmana Bakkala z PSV Eindhoven, a w kwietniu 2013 roku już jako gracz Liverpoolu ukąsił ugryzł Branislava Ivanovicia z Chelsea Londyn. Za atak na Bakkalę Suarez został ukarany dyskwalifikacją na 7 spotkań, a za ugryzienie Ivanovicia odpoczął od piłki przez 10 spotkań The Reds.
- Takie rzeczy zdarzają się w polu karnym. To było starcie klatki piersiowej przeciwko ramieniu. Natychmiast otrzymałem cios w oko. Nic nie widziałem i w mojej ocenie nic się nie wydarzyło. Faktem jest jednak, że Chiellini fatalnie zachowuje się na boisku. Oczywiście to świetny piłkarz o wielkich umiejętnościach, ale przy tym wciąż płacze, domaga się fauli i skarży się na rywali. Jako człowiek jest dla mnie ogromnym rozczarowaniem - tak Suarez tłumaczył się "na gorąco" po pojedynku z Italią.
Suarez na mundialu w Brazylii wystąpił tylko w spotkaniach z Anglią (2:1) i Włochami (1:0). Mecz 1. kolejki fazy grupowej z Kostaryką (1:3) stracił ze względu na rehabilitację po operacji kolana, której poddał się... 22 maja. Król strzelców minionego sezonu Premier League wrócił na boisko w ekspresowym tempie i w pierwszym po przerwie występie z Synami Albionu zdobył dla Los Charruas obie bramki.
Czteromiesięczna dyskwalifikacja może storpedować transfer Urugwajczyka z Liverpoolu do FC Barcelony. Duma Katalonii była skłonna wyłożyć za niego nawet 80 mln euro. 27-latka chciał pozyskać też Real Madryt.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A