Męczarnie Francuzów - relacja z meczu Francja - Nigeria

Dopiero na 11 minut przed końcem, za sprawą Paula Pogby Francja przechyliła szalę na swoją korzyść w meczu z Nigerią. Wcześniej korzystniej prezentowali się gracze z Afryki.

Batalia Francji z Nigerią była pierwszą odsłoną poniedziałkowej walki drużyn z Europy z zespołami z Afryki. Faworytem pojedynku byli Trójkolorowi.

Od początku zespoły toczyły wyrównany mecz. Pierwszą groźną sytuację zobaczyliśmy w 3. minucie, gdy Blaise Matuidi wpadł z piłką w pole karne, dograł do Oliviera Girouda, którego uprzedzili obrońcy Super Orłów.
[ad=rectangle]
Wbrew przedmeczowym przewidywaniom to Nigeryjczycy początkowo prezentowali się korzystniej.  Francuzi sprawiali wrażenie pewnych siebie i pozwalali rywalom na wiele.

W 19. minucie piłka znalazła się w bramce Trójkolorowych po uderzeniu Emmanuela Emenike. Sędzia Mark Geiger słusznie gola nie uznał, Nigeryjczyk znajdował się na niewielkim spalonym.

Trzy minuty później pazurki w końcu pokazali Europejczycy. Po dośrodkowaniu z prawej strony Mathieu Valbueny z woleja z ok. 15 metrów huknął na bramkę Vincenta Enyeamy Paul Pogba. Golkiper Nigeryjczyków popisał się świetną paradą odbijając piłkę na rzut rożny.

Przez długie minuty akcje toczyły się od jednego pola karnego do drugiego. Były jednak także nudniejsze momenty, gdy drużyny starały się szanować piłkę. Francuzi wydawali się zaskoczeni postawą Nigeryjczyków. W końcówce pierwszej połowy Europejczycy zaczynali częściej zagrażać rywalom. Jednak akcje Francuzów spowodowane były głównie błędami rywali.

Gol Pogby na 1:0

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Pięć minut przed końcem pierwszej połowy podopieczni Didiera Deschampsa w końcu pokazali to, z czego słynęli w fazie grupowej. Valbuena podał piłkę do Mathieu Debuchy'ego, ale Francuz w dobrej sytuacji uderzył niecelnie.

Trzy minuty później potężnie z pola karnego uderzył Emenike, Hugo Lloris odbił piłkę, przejął ją kolejny z Nigeryjczyków, ale pomógł sobie ręką. To była ostatnia dogodna sytuacja w pierwszej połowie, w której zaskakiwać mogła postawa Nigeryjczyków dzielnie stawiającym opór Francuzom.

Druga połowa po obiecujących pierwszych minutach z każdą kolejną coraz bardziej rozczarowywała. Emocje wzbudziła sytuacja z 54. minuty kiedy Blaise Matuidi w środku pola sfaulował Ogenyi Onaziego. Nigeryjczyk na noszach opuścił plac gry.

Super Orły czuły, że w poniedziałek są w stanie pokonać Trójkolorowych. Nigeryjczycy byli groźniejsi pod bramką zespołu z Europy, ale klarownych bramkowych okazji nie stwarzali sobie zbyt wiele.

Nigeria mogła objąć prowadzenie w 64. minucie, kiedy Peter Odemwingie uderzył sprzed pola karnego. Enyeama odbił piłkę przed siebie. Pięć minut później sam na sam z bramkarzem Nigerii znalazł się Karim Benzema, futbolówka minęła już golkipera zespołu z Afryki, ale tuż sprzed linii wybił ją jeden z zawodników Super Orłów.

Grę Trójkolorowych ożywiło wprowadzenie Antoine'a Griezmanna. W 77. minucie Benzema zagrał wzdłuż bramki, ale żaden z jego partnerów nie wbił piłki do siatki. Po chwili w poprzeczkę trafił Yohan Cabaye.

Gol padł 2 minuty później. Błąd bramkarza Nigerii po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wykorzystał Paul Pogba, który precyzyjnym strzałem głową trafił do siatki.

Samobójczy gol Yobo

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Po objęciu prowadzenia Francuzi umiejętnie się bronili wyprowadzając groźne kontry. W 84. minucie strzelał Antoine Griezmann, Vincent Enyeama wybił piłkę na róg.

W doliczonym czasie gry na 2:0 wynik podwyższył samobójczym strzałem Joseph Yobo. Piłkę po krótko rozegranym rzucie rożnym w pole karne dogrywał Valbuena.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

[event_poll=24827]
Francja - Nigeria 2:0 (0:0)

1:0 - Paul Pogba 79'
2:0 - Joseph Yobo (sam.) 90+2

Składy:

Francja: Hugo Lloris - Mathieu Debuchy, Laurent Koscielny, Raphael Varane, Patrice Evra, Mathieu Valbuena (90+3' Moussa Sissoko), Yohan Cabaye, Blaise Matuidi, Paul Pogba, Olivier Giroud (62' Antoine Griezmann), Karim Benzema.

Nigeria: Vincent Enyeama - Efe Ambrose, Joseph Yobo, Juwon Oshaniwa, Kenneth Omeruo, Ahmed Musa, Ogenyi Onazi (59' Reuben Gabriel), John Obi Mikel, Victor Moses (90' Uche Nwofor), Peter Odemwingie, Emmanuel Emenike

Żółta kartka: Blaise Matuidi (Francja).

Sędzia: Mark Geiger (USA).

Widzów: 67 882.

Komentarze (25)
avatar
FalubazuFanka
30.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oglądając I połowę gra Nigerii napawała mnie niepewnością w sukces Francji, wydawało się, że to ich gra może zwiastować wygraną. II połowa zdecydowanie lepsza dla Francuzów, odetchnęłam ;-)) 
avatar
ikar
30.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
niech Nigeria podziękuje Didierowi, tylko dlatego ze wolał grać największym drewnem na mistrzostwach niż Griezmannem, skończyło sie tylko 2 a nie 5 
avatar
Przemek Multi
30.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
1. Francja była zespołem lepszym, a to, że gole padły późno nie oznacza, że się męczyła.
2. Nigeria zaprezentowała się solidnie i można ich występ na Mundialu ocenić jako dość dobry.
3. Cieszę
Czytaj całość
avatar
Varsovia
30.06.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Ja tam nie widziałem męczarni, zasłużona wygrana Francuzów. Byli drużyną bardziej wyrównaną a ich gra dużo inteligentniejsza od rywali.
Trzymanie Benzemy i Giroud obok siebie to jest według mni
Czytaj całość
avatar
pandino
30.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
11
Odpowiedz
Blaise Matuidi brutalnie sfaulował Onaziego i dostał za to tylko żółty kartonik? Nigeria strzeliła gola ze spalonego? BULLSZYT. Brawo sędziowie i brawo FIFA - przepychamy Europę, żeby tu ktoś M Czytaj całość