Diego Maradona: Brazylia nie wygląda na mistrza
- Poza paroma przebłyskami Neymara, Brazylia nie wygląda na potencjalnego mistrza świata - twierdzi legendarny Diego Maradona, który w 1986 roku poprowadził do złotego medalu MŚ Argentynę.
Maciej Kmita
"Boski Diego" przekonuje, że w drużynie Luiza Felipe Scolariego nie ma równowagi między obroną a atakiem i poza Neymarem nie ma ona mocnego punktu.
- Mówiło się, że Brazylia ma jedną z najlepszych defensyw. Stoperzy Thiago Silva i David Luiz, boczni Daniel Alves i Marcelo oraz Luiz Gustavo i Paulinho mieli sprawić, że Brazylia nie straci wielu bramek, ale po trzech, czterech meczach i wielu nerwowych momentach przed ich bramką trzeba zmienić ten pogląd - twierdzi Maradona.Los Cafeteros, z którymi Canarinhos zagrają w boju o półfinał mundialu, to drużyna, która najbardziej podoba się Maradonie. - Kolumbia zrobiła na mnie największe wrażenie spośród zespołów z Ameryki Południowej. Rodriguez jest najbardziej obiecującym piłkarzem tych mistrzostw.