"Cel uświęca środki" - niechlubny rekord Brazylii

W boju o awans do półfinału mistrzostw świata podopieczni Luiza Felipe Scolariego sfaulowali Kolumbijczyków aż 31 razy. To oznacza, że przerywali grę faulem częściej niż co trzy minuty! To brazylijski rekord wszech czasów, a dokładniej najwyższy wynik odkąd prowadzone są dokładne statystyki mundialowych spotkań, czyli od 1966 roku. [ad=rectangle]

Najwięcej fauli (5) popełnił Marcelo, a drudzy pod tym względem byli Fernandinho, Hulk i Fred (po 4). Żadnego przewinienia nie dopuścili się tylko wprowadzeni w końcowych minutach Ramires i Henrique. Najczęściej faulowanymi byli najlepsi gracze Kolumbii James Rodriguez i Juan Cuadrado, których Brazylijczycy nieprzepisowo powstrzymywali po sześć razy.

Mało tego, 31 fauli popełnionych przez Canarinhos w meczu z Los Kafeteros to też niechlubny rekord trwającego mundialu - żaden inny uczestnik tegorocznych MŚ nie faulował w jednym meczu tak często.

Co ciekawe, im dalej w turniej, tym Brazylijczycy faulują coraz częściej. W meczu otwarcia z Chorwacją popełnili tylko 5 fauli, w kolejnym spotkaniu z Meksykiem faulowali 13 razy, a na zakończenie fazy grupowej z Kamerunem przerywali grę faulem już 19-krotnie. Z kolei w 1/8 finału z Chile dopuścili się aż 28 przewinień - już wtedy był to rekord mundialu, który dzielili z paroma innymi reprezentacjami. Teraz są samodzielnymi rekordzistami.

Najczęściej faulującą drużyną mundialu jest za to Kostaryka. Podopieczni Jorge Luisa Pinto popełniają średnio 20,3 przewinienia na mecz, podczas gdy średnia drugiej w tej klasyfikacji Brazylii to w tej chwili 19,2 faula na spotkanie. Canarinhos są równocześnie najczęściej faulowanymi zawodnikami mundialu - rywale powstrzymują ich nieprzepisowo średnio 19 razy na mecz.

Faule w meczach Brazylii na MŚ: