MŚ 2014: Komu kibicują nasi kadrowicze?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nasza reprezentacja po raz drugi z rzędu nie awansowała na mundial. Za kogo zatem będą trzymać kciuki nasi reprezentacji na brazylijskim turnieju?

1
/ 4

Adam Nawałka pojedzie na mistrzostwach świata i w szczególności będzie obserwować grę naszych zachodnich sąsiadów, z którymi zmierzymy się w eliminacjach do EURO 2016. [ad=rectangle] - To może być jeden z ciekawszych mundiali. Przede wszystkim reprezentacje z Ameryki Łacińskiej zrobiły kolosalne postępy. Fala zawodników stamtąd grających w Europie jest bardzo znacząca. Ich umiejętności robią wrażenie, również po przełożeniu tego na grę drużyn narodowych - oczywiście Brazylii, Argentyny czy Urugwaju, ale także Chile i Kolumbii. Można oczekiwać bardzo interesujących mistrzostw - zapowiadał nasz szkoleniowiec.

2
/ 4

Grzegorz Krychowiak jest obecnie zawodnikiem Stade Reims., a do samej Francji wyjechał jako nastolatek. Nic zatem dziwnego, że 24-letni gracz na mundialu w Brazylii kibicować będzie właśnie tej drużynie. - Mam taką nadzieję, że tym razem Francuzi wyjdą z autobusu i nie będzie problemu, aby wyjść z grupy. Ta reprezentacja nie jest faworytem, ale ma świetnych zawodników. Czas pokaże, czy stworzą zespół by rywalizować z najsilniejszymi - komentował Krychowiak.

3
/ 4

We Włoszech Kamil Glik gra od 2010 roku. Przez ten czas zdołał zadomowić się w tym kraju i to właśnie za tę reprezentację będzie trzymać kciuki podczas mundialu w Brazylii. Nie bez znaczenia jest również fakt, że w tej reprezentacji gra jego były klubowy kolega. - Będę bardziej kibicował Włochom niż wcześniej bo w kadrze znajduje się Ciro Immobile, który przeszedł do Borussii. To jest fajna drużyna, jednak grupę mają naprawdę ciężką - z Anglią, Urugwajem i Kostaryką. Zapowiadają się wyrównane pojedynki, a Włochów czeka trudny orzech do zgryzienia. Na tych mistrzostwach będę im kibicował jednak szczególnie - mówił.

4
/ 4

Podobny tok myślenia, co jego koledzy, przyjmuje Maciej Rybus. Zawodnika Tereka Grozny kibicuje oczywiście Rosji, w której występuje od dwóch lat. - Rosjanie od kilku gra w praktycznie takim samym składzie. Jest jeden kolega ode mnie z drużyny i się z tego cieszę. Mają ciekawą grupę z Belgią, czy Koreą Południową. Zawsze na takiej imprezie apetyty są duże. Wyjście z grupy jest realne, a później wszystko może się wydarzyć. Będę oglądał w ciekawości - zapowiada.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
eXpErT
12.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A komu będą kibicować za 2 lata podczas ME we Francji?