Maryna Gąsienica-Daniel z najlepszym wynikiem w karierze w supergigancie

Getty Images / Alain Grosclaude/Agence Zoom / Na zdjęciu: Maryna Gąsienica-Daniel
Getty Images / Alain Grosclaude/Agence Zoom / Na zdjęciu: Maryna Gąsienica-Daniel

Maryna Gąsienica-Daniel zajęła 25. lokatę w supergigancie w Zauchensee. Na najwyższym stopniu podium stanęła Włoszka Federica Brignone.

Polka wystąpiła z dalekim 48. numerem startowym, ale zdobyła punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. 25. miejsce to dla tej urodzonej w 1994 roku zawodniczki najlepszy supergigant w karierze.

Dotychczas Maryna Gąsienica-Daniel w tym cyklu dwukrotnie znajdowała się w czołowej trzydziestce tej konkurencji. 10 stycznia 2021 roku była 27. Z kolei 11 grudnia 2021 została sklasyfikowana na 29. pozycji. Podopieczna trenera Marcina Orłowskiego uzyskała czas 1:12.54.

Po raz pierwszy na podium zawodów Pucharu Świata stanęła Ariane Raedler. Wcześniej była w czołowej dziesiątce dwukrotnie: 10 stycznia (siódma) i 11 grudnia 2021 (piąta) - a więc w tych samych dniach, w których punktowała Maryna Gąsienica-Daniel. Austriaczka zaprezentowała się z drugim numerem startowym. Reprezentantka gospodarzy prowadziła po przejazdach ośmiu narciarek z czasem 1:11.01. Jako dziewiąta wystąpiła Federica Brignone.

Na pierwszym i drugim punkcie pomiarowym różnice między Włoszką a Austriaczką były minimalne. Do trzeciego międzyczasu Brignone dojechała z przewagą 0.32 setnych sekundy, a wygrała z rezultatem 1:10.84. Wyżej niż Raedler znalazła się też Szwajcarka Corinne Suter (1:10.88).

ZOBACZ WIDEO: Czego PZN oczekuje od skoczków na igrzyskach? Małysz zareagował dosadnie

Komentarze (4)
avatar
mar-bor
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I to jest prawdziwy sport zimowy, który mogą uprawniać setki młodych ludzi. A nie w kółko skoki i skoki, dziwadło, w którym 30-stu anorektyków w rozciągniętych kombinezonach udaje, że skaczą, m Czytaj całość
avatar
M1953
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Czym tu się podniecać? Trzecią dziesiątką? 
avatar
steffen
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No proszę, zauważyliście. Bo dziś tylko skoki i Djocovic. Czytaj całość