Sezon ligowy się zakończył, potem był moment na odpoczynek, krótkie wakacje i na tym koniec - kadrowicze w poniedziałek rozpoczęli akcję pt. Liga Narodów UEFA.
Przygotowania rozpoczęły się od "fajnego treningu" jak przyznał Łukasz Skorupski. Można było na nim zobaczyć m.in. popisy Roberta Lewandowskiego z piłką.
Potem było już otwarcie na stadionie we Wrocławiu, które Biało-Czerwoni zakończyli sukcesem. Na co największą uwagę zwracał na przedmeczowej odprawie selekcjoner Czesław Michniewicz?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie akcje to sól futbolu! Zrobił to fenomenalnie
- Jeżeli do umiejętności nie dołożymy zaangażowania, podejścia... psychiatrycznego chciałem powiedzieć... - powiedział po krótkim zastanowieniu.
- Przede wszystkim głowa musi być gotowa na ciężki bój. Jak nie to oni to dołożą, a nam umiejętności nie starczy. Nie jesteśmy takim zespołem, który może grać samymi umiejętnościami. Musimy zagrać z poświęceniem - dodał.
W przerwie parę słów od "Lewego" usłyszał Jacek Góralski. Była to wskazówka jak ma grać, żeby pomóc drużynie. - Za każdym razem jak dostajesz piłkę, idziesz tam, gdzie ją dostałeś. Odwróć się, tam jest tyle miejsce, żeby to przegrać przez środek - radził koledze.
Jeden z bohaterów reprezentacji Polski Jakub Kamiński (strzelec pierwszej bramki) przyznał z kolei skromnie, że liczy na kolejne bramki. Szans na takie w kadrze nie ma już natomiast Sławomir Peszko, którego w środę oficjalnie pożegnano.
- Koszuleczka, podziękowania, fajne przypomnienie. Nic się nie działo mimo, że zakończyłem występy 4 lata temu - przyznał po meczu i pokazywał, jak... szalik trzymał Aleksander Kwaśniewski.
Na koniec z kolei do akcji wkroczył Wojciech Szczęsny. - Wujek Wojtek wszystko załatwi - stwierdził wprost, załatwiając zdjęcie z największą gwiazdą reprezentacji Walii Garethem Bale'm.
Zobacz także:
Złe informacje z obozu kadry. Ważny piłkarz opuścił zgrupowanie
"Coś wokół Polaka się zmieniło". Włosi piszą o Krzysztofie Piątku