Trwa okno reprezentacyjne. W pierwszej kolejce Ligi Narodów reprezentacja Polski wygrała u siebie z Walią 2:1, Belgia - nasz najbliższy rywal - grał natomiast z Holandią, dostając srogie lanie. Oranje zwyciężyli aż 4:1.
To miał być hit, a obejrzeliśmy niemal jednostronne spotkanie. Belgowie na tle Holendrów wyglądali bardzo słabo i jeśli taką formę utrzymają jeszcze przez kilka dni, mogą dostać kolejną lekcję futbolu, tym razem od reprezentacji Polski.
Dwie piłki do belgijskiej bramki wpakował Memphis Depay, po jednej dorzucili Steven Bergwijn i Denzel Dumfries. Na otarcie łez gola dla reprezentacji Belgii zdobył tuż przed końcowym gwizdkiem Michy Batshuayi.
Z Belgią, w ramach drugiej kolejki Ligi Narodów, reprezentacja Polski zmierzy się w najbliższą środę (8 czerwca). Początek spotkania wyznaczono na 20:45.
Po pierwszych meczach LN Biało-Czerwoni są wiceliderem tabeli. Klasyfikację dywizji A - grupy 4 zobaczysz TUTAJ.
Sami zobaczcie, jak padały bramki w spotkaniu Belgia - Holandia (1:4):
Kto się tego spodziewałHolandia walcem przejechała się po Belgii i nie było co zbierać Czerwone Diabły pozbierają się do środy i meczu z Polską #tvpsport #NationsLeague pic.twitter.com/pmsWuIO0Qc
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 4, 2022
Zobacz też:
Znamy plan Michniewicza. Wiemy, kiedy zagra Lewandowski!
ZOBACZ WIDEO: Kamiński największym wygranym meczu z Walią. "Może zrobić wielką karierę"