Liga Narodów: mocarna Holandia! Kanonada "Oranje" w hicie

PAP/EPA / Stephanie Lecocq / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Holandii
PAP/EPA / Stephanie Lecocq / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Holandii

Miał być hit, a obejrzeliśmy niemal jednostronne spotkanie. W meczu 1. kolejki Ligi Narodów Holandia wygrała na wyjeździe z Belgią aż 4:1, dając gospodarzom prawdziwą lekcję futbolu.

Zaczęło się wprawdzie obiecująco dla ekipy Roberto Martineza, bo w pierwszym kwadransie Timothy Castagne trafił z ostrego kąta w słupek, jednak już w tym fragmencie lepiej na boisku prezentowali się "Oranje".

Holendrzy zdominowali środek pola, zneutralizowali największe atuty przeciwnika, sprawili, że Kevin De Bruyne groźny był właściwie tylko ze stałych fragmentów. Efekt? Simon Mignolet miał znacznie więcej pracy niż Jasper Cillessen.

Goście objęli prowadzenie tuż przed przerwą. Po podaniu Frenkiego de Jonga, kapitalnie sprzed pola karnego uderzył Steven Bergwijn i piłka wpadła do siatki przy słupku.

ZOBACZ WIDEO: Bayern ma plan na zastąpienie Lewandowskiego. Wielka gwiazda na celowniku!

W przerwie selekcjoner Belgów dokonał dwóch zmian, jednak do obrazu gry nie wniosło to kompletnie nic, bo zespół Louisa van Gaala nadal był lepszy, a co najważniejsze, do bólu skuteczny.

W ciągu zaledwie kwadransa "Oranje" strzelili jeszcze trzy bramki - dwie autorstwa Memphisa Depaya, zaś jedną - Denzela Dumfriesa. Za każdym razem padały one albo po błędach indywidualnych, albo przy biernej postawie belgijskiej defensywy.

Dopiero w doliczonym czasie honor gospodarzy uratował Michy Batshuayi i skończyło się wynikiem 1:4.

Marazm 3. drużyny ostatniego mundialu był zadziwiający, natomiast Holandia pokazała wielką klasę i kto wie, czy na przełomie listopada i grudnia nie będzie jednym z głównych faworytów mundialu w Katarze.

Belgia - Holandia 1:4 (0:1)
0:1 - Steven Bergwijn 40'
0:2 - Memphis Depay 51'
0:3 - Denzel Dumfries 61'
0:4 - Memphis Depay 65'
1:4 - Michy Batshuayi 90+3'

Składy:

Belgia: Simon Mignolet - Toby Alderweireld, Dedryck Boyata, Jan Vertonghen, Thomas Meunier (67' Yannick Carrasco), Kevin De Bruyne, Axel Witsel (67' Michy Batshuayi), Timothy Castagne, Hans Vanaken (46' Amadou Onana), Romelu Lukaku (27' Leandro Trossard), Eden Hazard (46' Dries Mertens).

Holandia: Jasper Cillessen - Jurrien Timber, Virgil van Dijk, Nathan Ake (74' Matthijs de Ligt), Denzel Dumfries, Davy Klaassen, Frenkie de Jong, Daley Blind, Steven Berghuis (83' Teun Koopmeiners), Steven Bergwijn, Memphis Depay.

Żółte kartki: Dries Mertens (Belgia) oraz Virgil van Dijk (Holandia).

Sędzia: Jose Maria Sanchez (Hiszpania).

Czytaj także:
Grzegorz Lato zaskoczył po losowaniu. "Grupa z Katarem byłaby trudniejsza"
Polska poznała rywali na MŚ w Katarze! Mocna grupa i wielkie emocje

Komentarze (1)
avatar
Husarzyk
3.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Belgia dziś nie istniała, a Holandia... miód malina. Świetny mecz Oranje. Brawo Niderlandy