14 listopada 2021 roku. Dokładnie wtedy piłkarska reprezentacja Rosji rozegrała swój ostatni mecz - przegrała wtedy 0:1 z Chorwacją na koniec eliminacji do mistrzostw świata.
Gdy w lutym Władimir Putin wydał rozkaz ataku na Ukrainę, z wiadomych względów wszyscy od Rosjan się odwrócili, a ich kadra została m.in. wykluczona z barażów o mundial, w którym miała zagrać z Polską.
Teraz wiele wskazuje na to, że przerwa w grze dobiega końca - rosyjska federacja dopina bowiem szczegóły meczu sparingowego z reprezentacją Arabii Saudyjskiej, czyli grupowym rywalem Biało-Czerwonych na MŚ w Katarze.
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Czerwona kartka dla agenta Macieja Rybusa. "To było żenujące"
Taką informację podał portal Championat. Dodano, że termin nie jest znany, a dla piłkarzy Arabii Saudyjskiej miałby to być element przygotowań do mundialu.
- To dobry przeciwnik. Zawsze zajmuje czołowe miejsca w swojej konfederacji. Musimy grać mecze i daj Boże, by tym razem się udało - skomentował ten ruch Wiaczesław Kołoskow, honorowy prezes rosyjskiej federacji.
Dodał też, że sparing z takim rywalem to doskonałe posunięcie. Zdradził też, że jeden rywal, z którym podjęto rozmowy, odmówił Rosjanom. - Europa jest dla nas zamknięta, więc tu nie było sensu szukać rywala. Mieliśmy zagrać mecz z Iranem, ale on nie dojdzie do skutku z niewiadomych mi powodów - wyjaśnił.
Od momentu rozpoczęcia wojny w Ukrainie rosyjska reprezentacja oraz kluby zostały wykluczone ze wszystkich rozgrywek międzynarodowych.
Zobacz także:
"Sprawdzam!". Jest odpowiedź ws. Nawałki i "Fryzjera"
Bayern reaguje na ofertę ws. "Lewego". Duży problem