Niecodzienne warunki pracy na Islandii. Potrzebny był dźwig [WIDEO]

Twitter / Viaplay Sport Polska / Przemysław Pełka na stadionie w Reykjaviku
Twitter / Viaplay Sport Polska / Przemysław Pełka na stadionie w Reykjaviku

W meczu rewanżowym 2. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy islandzkie KR Reykjavik podejmować będzie Pogoń Szczecin. Obecni tam komentatorzy pracować będą w niecodziennych warunkach.

Lechia Gdańsk bez najmniejszego problemu pokonała Akademiję Pandev w 2. rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Jedną nogą w kolejnej fazie rozgrywek znalazła się także Pogoń Szczecin.

Podopieczni trenera Jensa Gustafssona pokonali u siebie KR Reykjavik 4:1. W czwartek udali się na Islandię, aby rozegrać tam mecz rewanżowy.

Tamtejszy zespół występuje na co dzień na kameralnym obiekcie, który może pomieścić zaledwie 2700 widzów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: uderzył z połowy boiska. Cudowna bramka młodego Hiszpana!

Komentatorzy, którzy udali się na to spotkanie, musieli zmierzyć się z niecodziennymi warunkami pracy. Przemysław Pełka z Viaplay Sport Polska potrzebował... dźwigu, aby dostać się na swoje stanowisko.

"Mówią, że praca komentatora jest lekka i przyjemna... Na pewno nie na Islandii. Przemysław Pełka musiał skorzystać z dźwigu, żeby dostać się do kabiny" - czytamy na Twitterze Viaplay.

Mecz KR Reykjavik - Pogoń Szczecin rozpocznie się w czwartek (14 lipca) o godz. 20:15. Transmisję pokaże platforma Viaplay, natomiast tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Będzie sensacyjny powrót do Juventusu? Klub chce wzmocnić ofensywę
UEFA zaliczyła dużą wpadkę. Zapomnieli o zwycięzcy Ligi Europy

Źródło artykułu: