Robert Lewandowski ma za sobą szalone 72 godziny. W piątek zaczęła się rewolucja, gdy Bayern Monachium zaakceptował ofertę Barcelony za Polaka. Potem "Lewy" wyruszył w podróż z Niemiec, przez Hiszpanię do Stanów Zjednoczonych.
W poniedziałek w Miami polski napastnik ma odbyć pierwszy trening z "Dumą Katalonii". Wcześniej przejdzie testy medyczne i przywita się z kibicami. Już jednak udzielił wywiadu klubowej telewizji.
- Jestem szczęśliwy, że w końcu dołączyłem do Barcelony. Ostatnie dni były bardzo długie, ale wszystko jest załatwione i mogę skupić się na nowym etapie mojego życia. To także nowe wyzwanie, ale zawsze jestem człowiekiem, który chce wygrywać i nie tylko mecze, ale także tytuły. Mam więc nadzieję, że w nowym sezonie będziemy wygrywać i będziemy dążyć po trofea - mówi Lewandowski.
The words of Robert Lewandowski: pic.twitter.com/nx2UCULhiQ
— FC Barcelona (@FCBarcelona) July 18, 2022
Reprezentant Polski przychodzi do Barcelony, która ma za sobą słabszy sezon. 33-latek jednak wyraził się jasno, czego oczekuje od nowego etapu w swoim życiu.
- Zawsze chciałem grać w La Liga, w wielkim klubie i teraz wykonałem kolejny krok. Także w życiu prywatnym szukałem czegoś nowego. Wiem, że Barca chce wrócić na dobre tory i jestem tutaj, aby pomóc klubowi wrócić na szczyt, a także wygrać tak dużo trofeów, jak to możliwe - przyznał.
Człowiekiem, który odegrał dużą rolę w hitowym transferze, jest Xavi. Lewandowski bardzo docenia go jako trenera.
- Rozmawiałem z Xavim. Od początku wiem, że jego umysł, pomysł na grę sprawia, że Barcelona idzie w dobrą stronę. Dlatego łatwo było mi zdecydować o dołączeniu do tej drużyny, bo jestem człowiekiem, który lubi grać i wygrywać, a Xavi wie, jak prowadzić ten zespół. Kiedyś był świetnym piłkarzem, a dziś także jest dobrym trenerem. Ma przed sobą niesamowitą przyszłość i chcę być tego częścią - zakończył.
Robert Lewandowski lada moment ma podpisać trzyletni kontrakt. Barcelona łącznie zapłaci za niego około 60 mln euro.
Kiedy prezentacja, pierwszy trening i debiut Lewandowskiego? Są nowe informacje >>
Adam Nawałka reaguje na transfer Roberta Lewandowskiego. "Pamiętam naszą rozmowę" >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: widać geny po ojcu. Tak strzela syn Beckhama
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)