Świetne informacje dla Barcelony. Wiadomo co z trenerem

Getty Images /  Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: Xavi
Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: Xavi

Trener Barcelony nie udał się na zgrupowanie z drużyną do Stanów Zjednoczonych z powodu problemów biurokratycznych. Wygląda jednak na to, że jego kłopoty zostały zażegnane.

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy, że FC Barcelona wyleciała do Stanów Zjednoczonych w poprzedni weekend. Na pokładzie samolotu niespodziewanie zabrakło jednak trenera Xaviego. Powód? Katalończyk miał problemy z uzyskaniem pozwolenia na wjazd do USA z powodu wcześniejszych wizyt w Iranie.

Kilka lat temu rozegrał tam kilka meczów, gdy był zawodnikiem Al-Sadd, w związku z czym potrzebował teraz specjalnego pozwolenia ze strony amerykańskich władz. Jego załatwienie miało być formalnością,  jednak trzeba było poczekać na to kilka dni.

W nocy z wtorku na środę czasu polskiego, w meczu z Interem Miami (6:0), drużynę poprowadził jego asystent - Oscar Hernandez. Wygląda jednak na to, że w najbliższym El Clasico z Realem Madryt drużynę przejmie już Xavi.

ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa o agencie Lewandowskiego. "Znam go osobiście, to szczwany lis"

Dziennikarz Javi Miguel z gazety "AS" informuje, że trener niedługo dołączy do całego zespołu. Xavi ostatecznie załatwił formalności w ambasadzie w Madrycie i otrzymał zgodę na wylot do USA. W środę o godzinie 18:00 powinien wylądować w Miami, gdzie przebywa obecnie zespół Barcelony. Potem wszyscy wylecą na zachodnie wybrzeże USA do Las Vegas.

W Stanach Zjednoczonych obok Barcelony przebywa także Real Madryt. Hiszpańskie media oszacowały, ile giganci La Ligi zarobią przez kilkanaście dni w USA. Barcelona liczy na zarobek w wysokości około 10 milionów euro (więcej TUTAJ).

Terminarz FC Barcelony na zgrupowaniu w Stanach Zjednoczonych:
20 lipca: Inter Miami - FC Barcelona (0:6)
24 lipca: Real Madryt - FC Barcelona
27 lipca: FC Barcelona - Juventus
31 lipca: New York Red Bulls - FC Barcelona

Zobacz także:
Uśmiech nie schodzi mu z twarzy. Tak Lewandowski przywitał się z kibicami FC Barcelona

Źródło artykułu: