Tak się powinno witać gwiazdę. FC Barcelona może się uczyć

Cały świat patrzy na "Lewego". To jego największe wyzwanie w karierze

Przejście Paulo Dybali do AS Roma było bardzo zaskakujące. W perspektywie tego, o jakich klubach mówiło się w kontekście Argentyńczyka można powiedzieć, że wręcz szokujące.

W mediach spekulowało się przede wszystkim o przejściu do Interu Mediolan, Manchesteru United czy Atletico Madryt. W ostatniej chwili pojawiło się także zainteresowanie SSC Napoli.

Ostatecznie kluczowy okazać miał się Jose Mourinho. Portugalczyk osobiście zadzwonił do reprezentanta Argentyny, aby przekonać go do pozostania we Włoszech. Ostatecznie Dybala wylądował w Rzymie.

ZOBACZ WIDEO: Co za strzał! Tego gola można oglądać w nieskończoność

Były gwiazdor Juventusu podpisał z rzymskim klubem kontrakt na trzy lata. Argentyńczyk stał się także najlepiej zarabiającym piłkarzem "Wilków" z pensją na poziomie 4,5 mln euro netto.

Prezentacja Argentyńczyka odbyła się z gigantyczną pompą. Kibice Romy w jedną dobę mieli kupić ponad 500 tysięcy koszulek z nazwiskiem Dybali oraz numerem 21. Oczekiwanie na Dybalę było ogromne.

To pokazują także obrazki z przywitania reprezentanta Argentyny w Rzymie. Na plac, gdzie był prezentowany, przyszły tysiące osób, a wszystkie filmiki i zdjęcia muszą robić wrażenie na każdym. Widać to także po liczbie wyświetleń. Tych jest łącznie już 12,2 mln.

Zobacz też: 
Nowy kandydat na napastnika Legii Warszawa. Duży transfer klubu
West Ham nie ustaje w walce o Piotra Zielińskiego. Anglicy podnoszą ofertę

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)