W ostatnich latach Paweł Dawidowicz wyrobił sobie mocną pozycję w Serie A, lecz być może niedługo nie będzie już występować na włoskich boiskach. Jak donosi portal Football Insiders, zainteresowane pozyskaniem Polaka są dwa kluby z Premier League: Fulham FC i AFC Bournemouth.
Obie drużyny przystąpiły do zmagań w sezonie 2022/2023 w roli beniaminków. Mimo świetnego początku (Fulham zremisowało z Liverpoolem, a Bournemouth wygrało z Aston Villą), wciąż poszukują wzmocnień. Dość nieoczekiwanie ich uwagę przykuł Dawidowicz, który dużą część poprzedniego sezonu stracił z powodu kontuzji.
Nasz reprezentacyjny obrońca pauzował przez pięć miesięcy, ale gdy wrócił do zdrowia, od razu wrócił też do gry w Hellasie Werona. Dawidowicz ma mocną pozycję w klubie i wydawało się, że będzie chciał się w nim odbudować po problemach zdrowotnych. Tym bardziej, że kontrakt wiążę go z zespołem aż do 2025 roku.
ZOBACZ WIDEO: Prosisz o koszulkę z nazwiskiem Lewandowskiego? W Barcelonie często słyszysz jedną odpowiedź
Być może jednak oferty ze strony Fulham lub Bournemouth okażą się tymi z gatunku nie do odrzucenia. Fotball Insiders informował jednak o zainteresowaniu klubów z Premier League bez konkretów. Nie padła suma, za jaką angielskie drużyny chciałyby kupić Dawidowicza.
Nasz reprezentacyjny obrońca, planując swoją zawodową przyszłość, na pewno będzie brał też pod uwagę rozgrywane na przełomie listopada i grudnia mistrzostwa świata. Selekcjoner Czesław Michniewicz zapowiadał, że powoła tylko tych piłkarzy, którzy regularnie będą grać w klubach.
Tymczasem dla Dawidowicza wyjazd do Anglii byłby podróżą w nieznane. Nigdy wcześniej nie występował na Wyspach. W Hellasie gra od sierpnia 2018 roku.
Zobacz też:
Bukmacherzy wskazali króla strzelców ligi hiszpańskiej
Nie tylko Juventus. Cztery poważne opcje dla Milika