Krzysztof Kubica był w poprzednim sezonie jednym z najskuteczniejszych zawodników Górnika Zabrze. W 30 meczach Ekstraklasy zdobył 9 goli i zaliczył 3 asysty.
Początek obecnych rozgrywek opuścił ze względu na kontuzję, ale wrócił już do gry, a na Łazienkowskiej pojawił się na boisku jeszcze w pierwszej połowie, zastępując kontuzjowanego Jonatana Kotzke.
A dobre występy Kubicy w Ekstraklasie nie przechodzą niezauważone.
ZOBACZ WIDEO: To dlatego upadł transfer Górnika Zabrze. Cena nagle mocno podskoczyła
Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, piłkarzem bardzo poważnie zainteresowane jest włoskie Benevento Calcio. Klub, w którym występuje Kamil Glik, gra na zapleczu Serie A. W pierwszej kolejce Serie B przegrał u siebie z Cosenzą 0:1.
Kubica ma 22 lata, na poziomie Ekstraklasy rozegrał 55 meczów, w których strzelił 9 goli. Jego kontrakt z Górnikiem obowiązuje do lata 2023 z opcją przedłużenia o rok. A jako że zabrzanie zamierzają wrócić do transferów gotówkowych, nie chcąc już tracić piłkarzy za darmo, to należy przypuszczać, że gdyby propozycja Włochów nabrała realnych kształtów, to polski klub usiadłby do rozmów. A według naszej wiedzy Kubica jest wysoko na ich liście życzeń.
Natomiast co do Górnika i obsady pozycji numer "sześć", to wygląda to solidnie. Poza Kubicą, Alasaną Mannehem i Jeanem Mvondo jest jeszcze nowy nabytek - Szwajcar Robin Kamber.
Wielki transfer Modera i spór o pieniądze
Podolski ostro zareagował na transparent